Rosjanie pracują nad naddźwiękowym samolotem pasażerskim. Pierwsze próby za rok
Rosjanie powracają do starych planów produkcji naddźwiękowych samolotów pasażerskich. Maszyna do lotów komercyjnych ma osiągać prędkość nawet 3 tysięcy kilometrów na godzinę. Ma zmieścić kilkanaście osób na pokładzie.
Według informacji podawanych przez RMF24.pl, rosyjski minister przemysłu i handlu, Denis Manturow, zapowiada budowę superszybkiego samolotu. Swoją decyzję argumentuje dużą ilością chętnych do podróżowania w krótkim czasie, nawet w przypadku wyższych kosztów, niż w przypadku tradycyjnych samolotów.
Rosjanie nie podchodzą do projektu pasażerskich samolotów naddźwiękowych po raz pierwszy w historii. W czasach Związku Radzieckiego powstało kilkanaście samolotów Tu-144, które przekraczały prędkość Mach 1. Jednak po kilku latach wycofano z użytku wszystkie te maszyny.
Samoloty naddźwiękowe - już raz je wycofano
Samolot naddźwiękowy to statek powietrzny zdolny do przekraczania prędkości dźwięku. Zazwyczaj znacznie różnią się budową od typowych maszyn. Ich skrzydła często ułożone są pod dużym kątem w stosunku do kadłuba i mają stosunkowo mniejszą siłę nośną.
Najbardziej znanym pasażerskim samolotem naddźwiękowym był Concorde. Dziś dużo mówi się o jego potencjalnych następcach np. Boom XB-1 czy Aerion AS2. Główny problem tego typu samolotów stanowi oczywiście hałas. Nad większością państw świata, latanie komercyjne przy takich prędkościach jest zabronione.
Aktualnie pracuje się nad modelem samolotu supersonicznego, który byłby zdolny do lotów z prędkością powyżej Mach 1, ale bez charakterystycznego "bum". Amerykanie, a konkretnie NASA, prowadzą projekt tak zwanego "low boom". Nowatorskie rozwiązanie testuje się aktualnie z użyciem samolotów F/A-18 Hornet.