Rosjanie odzyskali 30 swoich legendarnych czołgów. Znamy je z serialu "Czterej pancerni i pies"
Laos oddaje Federacji Rosyjskiej 30 czołgów T-34 pochodzących z okresu II wojny światowej. Rosjanie już znaleźli nowe zdanie dla swoich starych maszyn. Ich stan jest świetny, więc nadal mogłyby nawet służyć w armii.
W latach 80. Rosjanie, a właściwie jeszcze ZSSR przekazało 30 czołgów T-34 Laosowi. Ich produkcja rozpoczęła się w 1941 roku i już chwilę później otrzymały status legendarnych maszyn. Te wyjątkowe pojazdy mają ponad 60-70 lat, a nadal są w pełni sprawne. Właściwie, to spora część z ponad 70 tys. wyprodukowanych czołgów wciąż działa.
T-34, które możemy kojarzyć ze słynnego serialu wojennego "Czterej pancerni i pies", nie powrócą jednak do walki. Jak podało Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej, część z nich trafi do muzeów, część będzie wykorzystywana podczas parad w Dzień Zwycięstwa, a część trafi do... filmów.
Czołgi dotarły już na tereny Rosji. Jednak znajdują się dopiero w okolica Władywostoku, a ich docelowa stacja znajduje się w obwodzie moskiewskim. Mają zatem do przebycia jeszcze kawał drogi.
Rosjanie mogliby przyjąć swoje legendarne T-34 z powrotem do armii, ale nie potrzebują przestarzałej technologii. Jak twierdzą, niebawem będą w posiadaniu najnowocześniejszych czołgów na świecie. T-14 Armata niedługo przejdzie oficjalne testy rosyjskiego MON-u.