Rosjanie myślą o kolonizacji Marsa. Chcą tam wysłać reaktory jądrowe

Rosja dołącza do grona państw, które zamierzają kolonizować Czerwoną Planetę. W planach Moskwy jest nawet wysłanie na powierzchnię Marsa reaktorów jądrowych, które zasiliłyby przyszłą pozaziemską bazę.

Rosjanie myślą o kolonizacji Marsa. Chcą tam wysłać reaktory jądrowe
Źródło zdjęć: © East News | GORODENKOFF PRODUCTIONS
Adam Gaafar

13.07.2021 20:41

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak wynika z zapowiedzi firmy Arsenal Design Bureau – jednego z podwykonawców rosyjskiej agencji kosmicznej Roskomos – reaktory miałyby zostać dostarczone na Marsa przy pomocy holownika Zeus o napędzie jądrowym. Zgodnie z planem testy tego pojazdu rozpoczną się w 2030 roku. Jądrowy napęd holownika ma powstać natomiast do 2024 roku.

Reaktory jądrowe na Marsie

Business Insider donosi, że przed misją na Marsa Rosja zamierza wysłać Zeusa na Księżyc, a następnie na Wenus i Jowisza. Moduł energetyczny tego statku ma w założeniu generować odpowiednią ilość energii do poruszania się w głębokiej przestrzeni kosmicznej.

Moskwa umieściła do tej pory w komosie 30 reaktorów. Zeus miałby w przyszłości znacznie ułatwić te zadania, gdyż docelowo ma swobodnie przemieszczać się pomiędzy planetami.

Rosyjscy inżynierowie twierdzą, że gdyby pojazd znalazł się w punkcie libracyjnym pomiędzy Słońcem i Marsem, czujniki i nadajniki znajdujące się na pokładzie Zeusa mogłyby szybko przesyłać na Ziemię informacje z powierzchni Czerwonej Planety oraz krążących wokół niej statków.

Według informacji, które pojawiają się w rosyjskich mediach, reaktory jądrowe będą umieszczane na Marsie przy użyciu spadochronów. Po uruchomieniu będą dostarczać energię do wybudowanej na planecie bazy załogowej. Moskwa zamierza również stworzyć we współpracy z Chinami bazę na Księżycu. Nie wiadomo jednak, czy śmiałe plany Rosjan zakładają wysłanie reaktorów jądrowych także na powierzchnię Srebrnego Globu.

Rosjanie chcą szukać życia w kosmosie

Opiewający na 56,5 miliona dolarów (ponad 219,5 mln złotych) kontrakt dotyczący budowy Zeusa został zawarty pod koniec grudnia ub.r. Dmitrij Rogozin, szef Roskosmosu powiedział w czerwcu, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to możliwe, iż holownik będzie w stanie podróżować nawet poza Układ Słoneczny, gdzie mógłby szukać życia pozaziemskiego.

Źródło artykułu:WP Tech
marswiadomościrosja
Komentarze (28)