Rosja straciła 137 śmigłowców w Ukrainie. Tak źle dawno nie było
Jak informuje Ministerstwo Obrony Ukrainy, od początku wojny Rosja straciła 137 śmigłowców. To znacznie więcej niż w czterech prowadzonych wcześniej wojnach – I i II wojnie czeczeńskiej, wojnie w Gruzji czy wojnie w Syrii, gdzie łączne straty wyniosły 83 śmigłowce.
11.04.2022 | aktual.: 11.04.2022 16:23
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Walki prowadzone od 24 lutego przynoszą ogromne straty dla Rosji, o czym świadczą pojawiające się regularnie informacje o zniszczonym sprzęcie. Z najnowszych doniesień wynika, że wojna w Ukrainie pozbawiła wojska Putina większej liczby śmigłowców niż cztery wcześniejsze konflikty. Ukraińska obrona powietrzna skutecznie radzi sobie z pojawiającymi się na niebie Mi-8, Mi-24, Mi-28, Su-34 czy Ka-52.
Rosja straciła sporo śmigłowców
Dowództwo Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy pochwaliło się, że tylko 10 kwietnia zniszczono 11 celów powietrznych, które należały do Rosji. Wśród nich były: samolot (Su-34), cztery śmigłowce (Mi-24, Ka-52), trzy bezzałogowe statki powietrzne oraz trzy pociski manewrujące (X-59).
Mi-24 (w kodzie NATO Hind) to ciężki śmigłowiec bojowy opracowany przez biuro konstrukcyjne Michaiła Mila, który często można spotkać w Ukrainie. Posiada opancerzony kokpit oraz kabinę główną, a także kuloodporne szyby. Mi-24 na swoim pokładzie pomieści do 8 żołnierzy oraz 2 lub 3-osobową załogę. Śmigłowiec może być też przygotowany do transportu noszy z rannymi lub chorymi.
Śmigłowiec napędzany jest dwoma silnikami turbowałowymi Isotov TV3-117VMA o mocy 2200 KM każdy. Jego prędkość przelotowa to około 270 km/h, a prędkość maksymalna 335 km/h. W jego uzbrojeniu można znaleźć m.in. stanowisko z karabinem maszynowym JakB-12.7 kal. 12,7 mm, zasobniki UPK-23-250 z działkiem GSz-23L kal. 23 mm, pociski przeciwpancerne, rakiety kierowane i niekierowane, granatnik oraz bomby konwencjonalne.
Ka-52 Alligator (w kodzie NATO Hokum B) to kolejny model śmigłowca szturmowego, który pojawia się w Ukrainie. Maszyna została zaprojektowana w czasach radzieckich przez biuro konstrukcyjne Kamowa jako rozwinięcie śmigłowca Ka-50. Ka-52 może niszczyć opancerzone i nieopancerzone cele naziemne wroga, poruszające się z małą prędkością cele powietrzne czy piechotę. Można go również używać jako platformę obserwacyjną czy powietrzne stanowisko dowodzenia dla grupy śmigłowców szturmowych.
Śmigłowiec jest napędzany dwoma silnikami turbowałowymi Klimov VK-2500. Może lecieć z maksymalną prędkością 300 km/h, a jego prędkość przelotowa to 260 km/h. Ka-52 jest uzbrojony w zamontowane z boku działko kalibru 30 mm. Istnieje sześć zewnętrznych punktów zaczepienia dla różnych kombinacji uzbrojenia, w tym pocisków przeciwpancernych (Vikhr, Vikhr-M), rakiet powietrze-powietrze (Igla-V), zasobników z rakietami niekierowanymi czy bomb. Sam śmigłowiec wytrzymuje trafienia pociskami 23 mm. Dodatkowo może poruszać się z włączonym tylko jednym silnikiem, a jego piloci mają możliwość katapultowania się w przypadku zagrożenia.