Rosja potrafi się bronić przed rojem dronów
Rosyjskie media podają, że eksperci z Akademii Wojskowej resortu obrony w Moskwie mogą się pochwalić pewnym osiągnięciem. Chodzi o opracowanie urządzenia, które podobno daje wyraźne szanse na odparcie ataku ze strony roju dronów.
01.02.2022 | aktual.: 24.02.2022 15:32
Pole bitwy nieustannie ewoluuje, a jedną z nowoczesnych metod wchodzących w zakres współczesnego uzbrojenia, mogą być roje dronów. W związku z tym Rosja prowadzi prace nad zdolnością do odpierania takich ataków, a dodatkowo podkreśla się, że chodzi również o umiejętność obrony czołgów przed tym zagrożeniem.
Roje dronów nie przerażają Rosji?
Roje dronów są formą zagrożenia, na którą oficjalnie nie wypracowano całkowicie skutecznej i sprawdzonej metody obrony… aż do teraz? Podobno Rosja nie musi się już tego obawiać, a na stronie Rospatentu (Rosyjskiego Federalnego Urzędu Własności Intelektualnej) został opublikowany ciekawy opis techniczny.
Wszystko sprowadza się do bezzałogowego statku powietrznego, który jest wyposażony w stację sterowania, a także wielolufowy moduł bojowy. Opis jego możliwości jest taki, że może być zdolny m.in. do unoszenia się nad określonym obiektem, żeby chronić go przed potencjalnymi atakami wrogich sił. Takim obiektem pod ochroną może być np. czołg.
Dron do zwalczania dronów ma być wyposażony w czujniki sieciowe, które mogą ustalić trajektorię lotu małych dronów operujących w roju. Później lufy modułu bojowego mają przejść do działań w postaci wystrzeliwania salwy w różnych kierunkach.
Z wypowiedzi Rosjan wynika, że powstanie takiego wynalazku miało związek z wyraźnym wzrostem zagrożenia w formie roju dronów. Są one zdolne do prowadzenia ataków na kluczową infrastrukturę wojskową oraz cywilną, więc Naukowcy z Akademii Wojskowej resortu obrony w Moskwie musieli podjąć prace nad skuteczną formą obrony.
Ważne jest również to, że bardziej konwencjonalne sposoby na obronę, czyli lotnictwo myśliwskie, obrona przeciwlotnicza, walka elektroniczna, nie są wystarczająco dobrą ochroną przed rojami dronów.
Źródło: Agencja RIA Novosti