Rosja ostrzega: Rakiety USA w Polsce to duże zagrożenie. "Będziemy musieli zareagować" [WIDEO]
Prezydent Rosji, Władimir Putin podczas konferencji prasowej w Helsinkach poinformował, że odpalenie przez Stany Zjednoczone pocisków rozmieszczonych w Polsce i w Rumunii, nie pozostanie bez odpowiedzi Moskwy. Zobacz nagranie z "zakazanego" testu USA.
Przeprowadzenie przez Stany Zjednoczone testu lądowej wersji rakiety Tomahawk, którą można wystrzeliwać z systemów rozmieszczonych w Rumunii oraz systemów, które mają być rozmieszczone w Polsce, to nowe zagrożenie dla Rosji, które nie pozostanie bez odpowiedzi - powiedział prezydent Rosji Władimir Putin.
Pentagon poinformował w poniedziałek, że Stany Zjednoczone przetestowały konwencjonalny pocisk manewrujący, który uderzył w swój cel po pokonaniu ponad 500 km lotu. Ćwiczenia odbyły się na jednej z kalifornijskich wysp w pobliżu Los Angeles. Poniżej prezentujemy wideo.
Wymowna reakcja Rosji
Prezydent Rosji uważa, że Waszyngton może wykorzystać istniejące systemy wystrzeliwania zlokalizowane w Polsce i Rumunii, do wystrzelenia do wystrzelenia nowego pocisku. "Wszystko, co trzeba zrobić, to zmienić oprogramowanie. I nie sądzę, aby nasi amerykańscy partnerzy poinformowali o tym nawet Unię Europejską." – stwierdził Putin.
Stany Zjednoczone wydały oświadczenie, w którym poinformowały, że nie zamierzają rozmieszczać nowych rakiet lądowych w Europie. Prezydent Rosji ostrzega, że jeżeli to nastąpi, Rosja również opracuje rakiety krótkiego i średniego zasięgu.
Testowanie nowego pocisku ostro skrytykowała także Korea Północna.