Rosja. Napromieniowane pontony pozostawione na brzegu Morza Białego. "Ochrona uciekła"

Rosja. Na brzegu Morza Białego można zauważyć dwa napromieniowane pontony - informują dziennikarze z obwodu archangielskiego. Pozostałości po katastrofie nuklearnej "leżą na plaży bez opieki, a ochrona uciekła".

Dwa napromieniowane pontony pozostawione bez opieki po wybuchu w Rosji
Źródło zdjęć: © Youtube.com

"Pontony leżą na brzegu. Podmywają je wody Morza Białego. W pobliżu nie ma ogrodzeń. Miejscowi twierdzą, że pierwszy ponton został wyrzucony na brzeg 9 sierpnia, dzień po wybuchu na poligonie doświadczalnym. Drugi, z wyraźnie zniszczonym sprzętem, przyciągnęły w to miejsce dwa holowniki pięć dni po wybuchu" - informuje Biełomorkanał - rosyjska agencja relacjonująca wydarzenia w obwodzie astrachańskim.

Według Biełomorkanału poziom promieniowania wokół pontonów prawie dziesięciokrotnie przewyższa normę. Napromieniowane są również "techniczne śmieci" porozrzucane po piaszczystej plaży.

"W linii prostej od pontonów do centrum wioski Nienoksa lub dworca w tejże wsi to 4 kilometry. Nie można również nie zauważyć, że całe wybrzeże Morza Białego od wioski Solza do Nienoksy, w szczycie obecnego letniego sezonu połowowego jest puste. Zapewne z dwóch powodów: zamkniętego obszaru Zatoki Dwińskiej dla żeglugi, a także naturalnego strachu rybaków, którzy boją się, że zamiast ryby złapią dawkę promieniowania" - pisze agencja.

Biełomorkanał informuje, że mieszkańcy Nienoksy odczuwają niepokój z powodu widoku opuszczonych, napromieniowanych pontonów.

"Ochrona uciekła"

Według informacji przekazanych przez Radio Swoboda, "ochrona, początkowo rozstawiona wokół pontonów, uciekła stamtąd, ponieważ korporacja Rosatom i Ministerstwo Obrony nie były w stanie uzgodnić dopłat za jej pracę w szkodliwych warunkach."

Po wypadku nuklearnym na poligonie, który miał miejsce 8 sierpnia 2019 roku, stwierdzono podwyższony poziom radioaktywnych izotopów. Według oficjalnych doniesień wybuch nastąpił w trakcie podnoszenia z dna Zatoki Dwińskiej rakiety napędzanej paliwem nuklearnym, która spadła tam kilka miesięcy wcześniej.

"Lokalni mieszkańcy domagają się odszkodowania za szkody spowodowane emisją promieniowania, chcą także, by testy rakiety Buriewiestnik zostały przeniesione na archipelag Nowa Ziemia, gdzie były przeprowadzone wcześniej" poinformowało we wtorek Radio Swoboda.

Wybrane dla Ciebie
Odkryto rytualny kompleks w Jordanii. Pokazuje historię epoki brązu
Odkryto rytualny kompleks w Jordanii. Pokazuje historię epoki brązu
Nowy sprzęt dla Ukrainy. Chcą kupić śmigłowce
Nowy sprzęt dla Ukrainy. Chcą kupić śmigłowce
SpaceX straci kontrakt na lądowanie na Księżycu? Rewolucja w programie Artemis
SpaceX straci kontrakt na lądowanie na Księżycu? Rewolucja w programie Artemis
Pochodzi z 1944 r. Dostrzegli ją na froncie w Ukrainie
Pochodzi z 1944 r. Dostrzegli ją na froncie w Ukrainie
Dystansowały się podczas COVID-19. To ich sprawdzona taktyka
Dystansowały się podczas COVID-19. To ich sprawdzona taktyka
Stworzyli prognozę wybuchu Etny. Znaleźli kluczowy współczynnik
Stworzyli prognozę wybuchu Etny. Znaleźli kluczowy współczynnik
Odebrali pierwszą sztukę. Nikt inny na świecie nie ma takiego myśliwca
Odebrali pierwszą sztukę. Nikt inny na świecie nie ma takiego myśliwca
Symulacja walki F-35 z Su-30. Nie chcą ujawnić, kto zwyciężył
Symulacja walki F-35 z Su-30. Nie chcą ujawnić, kto zwyciężył
Chiny rozmieszczają je na Pacyfiku. Widzą wszystko
Chiny rozmieszczają je na Pacyfiku. Widzą wszystko
Nieznane drony w Europie. Pojawiły się na krańcach NATO
Nieznane drony w Europie. Pojawiły się na krańcach NATO
Incydent na wysokości 10 kilometrów. Coś uderzyło w samolot pasażerski
Incydent na wysokości 10 kilometrów. Coś uderzyło w samolot pasażerski
Kosmiczna zbroja. Będzie chronić satelity i astronautów
Kosmiczna zbroja. Będzie chronić satelity i astronautów