Roboty płyną po Rekord Guinessa

Roboty płyną po Rekord Guinessa

Roboty płyną po Rekord Guinessa
Źródło zdjęć: © zdjęcie producenta
25.11.2011 14:17

Cztery morskie roboty bezzałogowe Wave Glider wyruszyły z USA w 60 tys. km rejs przez Ocean Spokojny w czasie którego zostanie pobity Rekord Guinessa w kategorii długotrwałości przebywania w morzu robotów bezzałogowych bez kontroli człowieka - poinformowały zagraniczne media.

Jak poinformował portal firmy Liquid Robotics, której badacze skonstruowali roboty, wypłynęły one 1. listopada z mariny St. Francis Yacht Club w San Francisco. Cztery roboty Wave Glider w ramach rejsu PacX Challenge popłyną najpierw na Hawaje, a potem rozdzielą się - pierwsza para robotów o nazwach Picard Maru i Fontaine Maru (Maru - to tradycyjna japońska nazwa na oznaczenie jednostki pływającej - PAP) popłynie w liczący 9000 mil morskich (16668 km) rejs do Japonii. Druga para robotów - Benjamin i Papa Mau (nosząca swoje nazwy od Benjamina Franklina i nawigatora łodzi Piusa “Mau” Piailuga z Mikronezji) przepłynie 8000 mil morskich (14816 km) na dystansie do Australii. Roboty osiągną na tym dystansie średnią szybkość 1,5 węzła (2,8 km/h).

Łącznie obie pary robotów w rejsie przez Ocean Spokojny oraz do Australii i Japonii przepłyną 3. tys. mil morskich (68524 km), co stanowić będzie najdłuższy rejs jednostek zrobotyzowanych nie będących pod stałą kontrolą operatora. Podróż trwać będzie ponad 300 dni.

Według magazynu Technology Review czasie rejsu zebranych zostanie 2,2. mln danych naukowych - każdy Wave Glider ma na pokładzie system składający się takich instrumentów jak miernik GPCTD z czujnikiem tlenu mierzący koncentrację rozpuszczonego tlenu w wodzie, temperaturę, głębokość i przewodnictwo, czujnik fal dokonujący pomiarów wielkości fal, okresu między falami, wielkości dolin i szczytów fal, stację meteorologiczną mierzącą temperaturę powierza, ciśnienie atmosferyczne i kierunek wiatru na wysokości 1 m nad pokładem robota oraz miernik światła odbitego, mierzący ilość chlorofilu w owdzie oraz ewentualną obecność ropy naftowej pod powierzchnią wody. Według Technology Review roboty użyte w PacX Challenge kosztują 200 tys. USD.

Jak poinformował portal technologiczny IEEE Spectrum, roboty dokonają badań Rowu Mariańskiego, zaplanowanych przez badaczy z Liquid Robotics oraz naukowców pracujących dla firmy Virgin Oceanic. Wave Glider dokonają także kartowania oceanu dla Google Earth. Wszystkie dane będą przekazywane przez urządzenia nadawcze zamontowane na każdym robocie. Ponadto zainstalowany na każdym z nich mikrokomputer wyposażony w 1. kanałowy odbiornik GPS do ustalania pozycji, umożliwi także zapisanie ich do karty pamięci.

Wave Glider to oryginalny w swojej koncepcji robot morski. Składa się z części nawodnej i podwodnej. Część dolna, podwodna, zwana Glider to „silnik”. robota. Przypomina łyżwę z laminatu z osadzonymi na boku płetwami. Pod wpływem energii fal, płetwy te poruszają się powodując ruch całego urządzenia. Część nawodna przypomina deskę surfingową o długości około 180 cm. Jest połączona z Gliderem specjalną, 7- metrową linką z plastiku z rdzeniem ze stopu z dodatkiem tytanu. Linka ta posiada wodoodporną osłonę z gumy. Na desce znajdują się instrumenty nadawcze, naukowe, stacja nadawcza z 1 m masztem oraz zespół ogniw słonecznych o maksymalnej mocy po 43 waty z wodoszczelnymi bateriami litowo-jonowymi dostarczającymi energii dla mikrokomputera i całego instrumentarium naukowego.

Jak poinformował portal Space Quarterly, Liquid Robotics ogłosiła konkurs dla naukowców i studentów na najlepsze wykorzystanie danych z podróży PacX Challenge. Zwycięzca otrzyma możliwość bezpłatnego zrealizowania własnego 6 - miesięcznego programu badawczego przy użyciu Wave Glidera.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)