Robo-pies z wyrzutnią rakietową. To już nie scenariusz z filmu
Roboty przypominające psy i uzbrojone w broń, to nie jest już scenariusz filmu akcji czy science-fiction. Niedawno zaprezentowano możliwości robo-psa z wyrzutnią rakietową.
21.10.2023 | aktual.: 17.01.2024 15:52
W 2018 roku w jednym z odcinków nagradzanego serialu Black Mirror mogliśmy zobaczyć, jak zabójcze robo-psy ścigały swoje ofiary. Wtedy wydawało się to tylko fikcją, ale dzisiaj takie maszyny są coraz powszechniejsze. Nie tak dawno zaprezentowano robo-psa z karabinem snajperskim na plecach, a teraz zaprezentowano maszynę z wyrzutnią rakietową. I nie był to robot stworzony jedynie w celach prezentacyjnych na targach militarnych. Taki robo-pies już służy w amerykańskim wojsku.
Robo-pies z wyrzutnią rakiet
Po sukcesie robo-psa z karabinem snajperskim, który został wykorzystany w czasie wojny w Ukrainie, wojsko USA postanowiło postawić na bardziej uniwersalne rozwiązanie. Robo-psy zostały wyposażone w ręczne wyrzutnie pocisków przeciwpancernych, które idealnie mają się sprawdzić do błyskawicznej eliminacji czołgów i pojazdów opancerzonych.
Takie roboty mogłyby sprawdzić się bardzo dobrze w walce na terenach zabudowanych. Robo-psy mogą być w stanie przeprowadzać skuteczne zwiady, a w razie potrzeby likwidować cele. Tym sposobem teoretycznie mogą zapewnić żołnierzom wyższy poziom bezpieczeństwa. Eksperci są zgodni co do tego, że wykorzystanie robotów w miejscach zabudowanych znacząco ograniczy straty w życiu ludzkim - po każdej stronie konfliktu.
Warto jednak wspomnieć, że ONZ jest stanowczo przeciwny wyposażaniu robo-psów w broń. Należy też przypomnieć, że maszyny Boston Dynamics, nigdy nie miały stać się bronią. Potencjalnie mogą być wykorzystywane w codziennym życiu, np. jako pies przewodnik dla osoby niewidomej. Jednak wojsko i konkurencyjne koncerny szybko zobaczyły w tych robotach o wiele większy potencjał. Jeszcze w 2018 roku robo-psy rozpoczęły służbę wojskową w armii amerykańskiej, chociaż wtedy były wykorzystywane do ochrony i patrolowania. Przeciwnicy tego rozwiązania obawiają się jednak, żeby tego typu maszyny nie zdominowały sił militarnych.
Klaudia Stawska, współpracownik WP Tech