Rewolucja winyli. Pomagamy wybrać najlepszy sprzęt

Już raz umarły dla świata. Potem wróciły w wielkiej chwale. Winyle. Świetny nośnik dla muzyki, ale też fajny dodatek do każdego salonu. Znajdź gramofon, który najlepiej sprawdzi się w twoim domu.

Mamy rok 2018. Możemy zasilać domy energią słoneczną, twój telewizor jest prawdopodobnie cieńszy niż biurowy laptop, a winyle są popularniejsze niż trzy dekady temu, kiedy Vanilla Ice królował na rynku. Niezależnie od tego, czy kolekcjonujesz czarne płyty od czasów Beatlesów, czy dopiero kupiłeś swoją pierwszą czarnulkę w Biedronce, dobrze byłoby, gdybyś wyposażył się w porządny gramofon.

Niestety, świat kartridżów i talerzy może być konfundujący nawet dla tych, którzy za młodu uwielbiali wielkie płyty z winylu. Aby ułatwić ci życie, redakcja Stuffa przygotowała zestawienie najciekawszych gramofonów.

Słuchanie muzyki to nic innego, jak poświęcanie swojego cennego czasu, aby cieszyć się małą przyjemnością. Niezależnie od tego, czy oznacza to obcowanie z "Kind of Blue" Milesa Davisa czy "Immaculate Collection" Madonny, warto rozwinąć przed ulubioną muzyką dźwiękowy czerwony dywan. Dla muzyki z płyt winylowych jest nim ProJect Classic.

Ten gramofon jest jak chwalebny hołd złożony złotej erze winyli. Classic swoim brzmieniem uwzniośli każdy utwór. Talerz wykonano ze szczotkowanego metalu, podobnie jak górną płytę na której spoczywa ramię, a całość osadzono na drewnianym cokole. Sprzęt wygląda olśniewająco i doskonale wpasuje się w gusta rasowego melomana, który ma w swojej kolekcji wszystkie albumy wydane przez Beatlesów z "Yellow Submarine" na czele.

Jednak dwuczęściowa obudowa nie powstała tylko po to, aby dobrze wyglądać. Taka konstrukcja izoluje elektronikę i redukuje niepożądane interferencje, które mogłyby wprowadzić zakłócenia do ścieżki dźwiękowej. Pozwól Classicowi rozkręcić się, a wypełni salon głębokim, imponującym brzmieniem. Dźwięk jest idealnie zrównoważony w górnym i dolnym pasmie, a basy tak mocne, że wprawią w ruch herbatę w kubku. Co prawda niektóre droższe sprzęty mogą pochwalić się brzmieniem o większej szczegółowości, ale niewiele gramofonów w zbliżonej cenie może równać się z tym modelem.

Jeśli jesteś tym typem słuchacza, który uwielbia wczytywać się w okładki płyt i podziwiać grafiki na winylach, Classic spełni twoje oczekiwania. Jest tak piękny, że zachwyca nawet wtedy, kiedy go nie używasz.

Specyfikacja
Typ napędu: Paskowy
Prędkości odtwarzania (RPM): 33 1/2, 45, 78
Wymiary i waga: 460x351x131 mm, 1,02 kg
Cena: 4290 zł

Zdaniem Stuffa: Przepiękny gramofon, który zasługuje na to, aby stać w centralnym punkcie salonu każdego audiofila

Gramofony Rega Planar 3 goszczą na rynku od końca lat 70. ubiegłego wieku. Najnowszy Planar 3 nawiązuje do tych kultowych sprzętów sprzed lat nie tylko swoją formą - gra równie dobrze co jego poprzednicy.

Mimo iż przeprojektowano cokół oraz ramię gramofonu, na pierwszy rzut oka może wydawać się, że jest to dokładnie ten sam sprzęt, którym zachwycaliśmy się kilkadziesiąt lat temu. Projektanci skupili się głównie na udoskonaleniu tego, co znajdziemy pod obudową. Aby nowy Planar 3 brzmiał jeszcze lepiej, inżynierowie przeanalizowali pracę każdego podzespołu. Ulepszone ramię pracuje z większą precyzją, może pochwalić się udoskonalonym łożyskiem, jest sztywniejsze, lepiej redukuje drgania i kontroluje rezonans.

Nie masz pojęcia, co to wszystko oznacza? Bez obaw, kiedy tylko Rega wprawi w ruch winyle, od razu usłyszysz, o co chodzi. Gramofon wydobywa z płyt czystszy i bardziej zdecydowany dźwięk niż jego poprzednik, niezależnie od tego, jakiej muzyki słuchasz. Na poprawę jakości brzmienia ogromny wpływ ma także profesjonalny kartridż Elys 2 od Regi, to dzięki niemu brzmienie jest tak dobrze zrównoważone. Ciężko będzie znaleźć gramofon z tej półki cenowej, który wygląda tak pięknie oraz zapewnia tak wspaniałe wrażenia słuchowe.

Sekretną bronią Regi są dziesięciolecia udoskonalania gramofonów z linii Planar 3. Najnowszy model bije na głowę wszystkich swoich poprzedników, wybrzmiewając z większą klarownością oraz szczegółowością. Jeśli szukasz gramofonu o najlepszym stosunku ceny do jakości, nie mogłeś lepiej trafić.

Specyfikacja
Typ napędu: Belt
Prędkości odtwarzania (RPM)" 33 1/2, 45
Wymiary i waga: 447x360x117 mm, 6 kg
Cena: 3300 zł

Zdaniem Stuffa: Najdoskonalszy członek dynastii cenionych gramofonów. W swojej klasie cenowej jest bezkonkurencyjny

Zabawa z winylami czasami może być przerażająca. Może nie tak jak samotny seans Piątku trzynastego, ale nie raz przyprawi cię o palpitacje serca. Nawet jeśli wydaje ci się, że skalibrowałeś gramofon, jaką masz pewność, że zrobiłeś to poprawnie? W końcu nie chciałbyś porysować oryginalnej płyty The Smiths, za którą zapłaciłeś małą fortunę tylko dlatego, że niedokładnie wyregulowałeś ramię gramofonu, prawda?

Poznaj małe cudo techniki, AudioTechnica ATLP3. Ten gramofon wyposażono w system automatycznej regulacji, który wykona za ciebie najcięższą robotę. Być może przypomina tani sprzęt z dyskontu, z którego ktoś wypruł głośniki, ale wygląd nie jest tu najważniejszy. Fakt, to budżetowiec z krwi i kości, jednak brzmi naprawdę nieźle i wyposażono go w zintegrowany przedwznacniacz. Oznacza to, że możesz podpiąć go bezpośrednio do Sonosa Play:5 bez konieczności inwestowania we wzmacniacz, a co za tym idzie, wykorzystasz go w systemie multiroom.

Kiedy podepniesz ATLP3 do głośnika – albo kilku z nich, jeśli zdecydujesz się na sparowanie go ze swoimi Sonosami – zaskoczy cię bardzo dobrym brzmieniem. Laicy mogą pomyśleć, że korzystasz ze sprzętu za kilka tysięcy złotych. Dźwięk jest bardzo bogaty i przestrzenny. Inżynierowie AudioTechnica zrobili wszystko, aby ich sprzęt w pełni oddał klimat, jaki towarzyszył nam przed laty podczas słuchania czarnych płyt.

Szukasz budżetowego gramofonu, który dogada się z systemem multiroom? ATLP3 jest tak prosty i przyjemny w obsłudze, że sprawdzi się w tej roli doskonale. Jesteśmy zauroczeni jego możliwościami.

Specyfikacja
Typ napędu: Paskowy
Prędkości odtwarzania (RPM): 33 1/2, 45
Wymiary i waga: 435x353x128 mm, 5,2 kg
Cena: 899 zł

Zdaniem Stuffa: Zautomatyzowana piękność, która będzie idealnym partnerem dla głośników od Sonosa

Niektórzy dostrzegą w PS-HX500 fizyczną reprezentację tego, jak brzmiałyby utwory Dylana, gdyby artysta grał na gitarze elektrycznej. Jeśli uważasz, że miejsce winyli jest w domu i można je przenosić wyłącznie w wełnianych pokrowcach z naszywką "Uwaga, szkło!", z pewnością ucieszysz się na wieść, że ten gramofon przekonwertuje muzykę z czarnej płyty do cyfrowych plików audio najwyższej jakości.

Oczywiście posłużyliśmy się małą hiperbolą. Na rynku od lat istnieją gramofony zdolne w technimagiczny sposób zamienić nagrania z winyli na pliki mp3, ale Sony robi to w mistrzowski sposób. To sprzęt w dość przystępnej cenie, który sprawdzi się zarówno w roli przegrywarki, jak i porządnego, uniwersalnego gramofonu.

Odpal go, a uraduje twoje ucho głębokim dźwiękiem o wysokiej czystości i szczegółowości. Muzyka wybrzmiewa na nim z ogromną mocą, PS-HX500 to urodzony rockman. W bardziej subtelnych utworach pokroju "Bohemian Rhapsody" radzi sobie nieco gorzej, ale i tak wydobędzie z muzyki to, co najpiękniejsze, niezależnie od gatunku. I niezależnie od tego, jaki utwór postanowisz przegrać na, zachwycisz się ciepłem jego brzmienia. Sam proces przegrywania jest bardzo intuicyjny: podpinasz gramofon do komputera, ściągasz darmowe oprogramowanie i wciskasz jeden przycisk. Nawet twój pies byłby w stanie zgrać w ten sposób winyle.

Jak łatwo można się domyślić, droższe gramofony będą brzmieć lepiej. Jednak ten od Sony wyróżnia się na ich tle wszechstronnością. Jest także doskonałym pomostem łączącym muzykę winylową i cyfrową.

Specyfikacja
Typ napędu: Paskowy
Prędkości odtwarzania (RPM): 33 1/2, 45
Wymiary i waga: 430x366x104 mm, 5,4 kg
Cena: 1799 zł

Zdaniem Stuffa: Najlepszy dla tych, którzy stoją w rozkroku między winylami i mp3. Jest intuicyjny w obsłudze, świetnie brzmi i nie kosztuje fortuny

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecamy dwumiesięcznik Stuff!