Reklamy, które czytają informacje z Twojej kieszeni

Reklamy, które czytają informacje z Twojej kieszeni

Reklamy, które czytają informacje z Twojej kieszeni
Źródło zdjęć: © Jupiter Images
03.08.2010 11:12, aktualizacja: 03.08.2010 11:43

Billboardy reklamowe znane z filmu „Raport Mniejszości”, które potrafią rozpoznawać przechodniów i kierować do nich spersonalizowane reklamy są opracowywane przez inżynierów komputerowych. Działanie billboardów ma bazować na chipach RFID (Radio frequency identification) coraz częściej umieszczanych w kartach kredytowych czy telefonach komórkowych. Pozwolą one mechanizmom interaktywnych reklam poznawać nasze preferencje, rodzaje zakupów, jakie wykonujemy, a nawet zwracać się po imieniu.

Billboardy reklamowe znane z filmu "Raport Mniejszości", które potrafią rozpoznawać przechodniów i kierować do nich spersonalizowane reklamy są opracowywane przez inżynierów komputerowych. Działanie billboardów ma bazować na chipach RFID (Radio frequency identification) coraz częściej umieszczanych w kartach kredytowych czy telefonach komórkowych. Pozwolą one mechanizmom interaktywnych reklam poznawać nasze preferencje, rodzaje zakupów, jakie wykonujemy, a nawet zwracać się po imieniu.

Jak pisze "Telegraph", naukowcy z laboratorium IBM pracują nad billboardami, które będą czytać informacje z naszej kieszeni –. z telefonów i kart kredytowych i na podstawie zebranych w ten sposób danych będą proponować dopasowane do nas ogłoszenia. By dodatkowo zwrócić naszą uwagę mogą nawet nawoływać nas po imieniu.

Zwolennicy chwalą to rozwiązanie, mówiąc, że takie reklamy ułatwią życie odbiorcom ponieważ nie będą już zamęczani ogłoszeniami, które ich nie dotyczą. Jest to prawda, tylko z drugiej strony pojawiają się obawy o prywatność. Czy ludzie chcą by ich prywatne informacje oraz preferencje były na ulicy „wypowiadane na głos”. przez billboardy? We wspomnianym wcześniej „Raporcie Mniejszości” jest scena, w której główny bohater, mijając interaktywny billboard słyszy „John Anderton. Napiłbyś się Guinnessa teraz, prawda?”. Czy naprawdę chcemy by ktokolwiek wiedział, co kupujemy, gdzie bywamy? To nasza sprawa, czy pijemy Guinnessa czy wodę gazowaną, to nasza sprawa czy oglądamy takie czy inne filmy. Możemy się tym dzielić, jeżeli chcemy, ale nikt nie powinien robić tego za nas.

RFID, nazywane przez niektórych „radiowymi kodami kreskowymi”, umożliwia zdalne, oparte o fale radiowe odczytywanie i zapisywanie danych (szczegóły działania RFID, zalety i zagrożenia, jakie przynosi, a także kontrowersje, które wzbudza poznacie w naszym artykule „Nowy wynalazek, czy sposób na śledzenie każdego - czym jest RFID?”. Początki identyfikacji radiowej sięgają już lat 40. XX w., także nie jest to taki świeży wynalazek, jednak najnowsze technologią są w stanie wykorzystać RFID na dużo większą skalę i to budzi zarówno zachwyt, jak i kontrowersje.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (59)