PZU oferuje bony do Biedronki za wyciek poufnych danych
PZU ujawniło adresy e-mail kilkuset klientów. W ramach rekompensaty proponuje im… bony na zakupy w sieci sklepów Biedronki. Ich wartość nie zachwyca, ale najważniejsze, że firma dostrzega swój błąd i potrafi powiedzieć przepraszam.
19.11.2019 | aktual.: 19.11.2019 10:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Adresy e-mail wyciekły, ponieważ PZU zapomniało o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Maile nie zostały wysłane w kopiach ukrytych, czyli w tzw. BCC. Dlatego tez, każdy z adresatów mógł zobaczyć wszystkie osoby, do których skierowano wiadomość.
PZU szybko zauważyło swój błąd
Firma zorientowała się, że popełniła ogromny błąd i złamała obowiązujące zasady bezpieczeństwa. W reakcji na swoją pomyłkę PZU postanowiło wysłać kolejnego maila.
"Szanowni Państwo,
w wyniku ludzkiej pomyłki wiadomość o Pani/Pana przystąpieniu do Klubu została wysłana do wielu jawnych adresatów. Serdecznie przepraszamy za zaistniałą sytuację. W ramach przeprosin przekazujemy Pani/Panu dodatkowy benefit w postaci bonu do sklepów Biedronka w wysokości 15 zł. Dochowamy najwyższych starań, by taka sytuacja nigdy więcej nie miała miejsca".
Z jego treści wynika, że PZU zaproponowało poszkodowanym rekompensatę w postaci bonów do sklepów Biedronka w wysokości 15 zł. Nie jest to duża kwota, ale lepsze to niż nic. Zwłaszcza że wiele firm nie potrafi powiedzieć nawet przepraszam.