Pyton tygrysi nawiedził Gliwice. Pojawił się też w Oświęcimiu

Pyton tygrysi znaleziony w ten sam dzień w dwóch różnych miastach. Jeden z nich nawiedził sypialnie mieszkańca Oświęcimia, a drugi znalazł się na ogrodzeniu posesji znajdującej się w Gliwicach. Oba przypadki zakończyły się szczęśliwie – w Gliwicach interweniowała Straż Pożarna, a w Oświęcimiu oddział OTOZ Animals Oświęcim.

Pyton tygrysi nawiedził Gliwice. Pojawił się też w Oświęcimiu
Źródło zdjęć: © Pixabay.com

Pyton w obu przypadkach uciekły swoim właścicielom i rozpoczęły poznawanie okolicy. Jak poinformował na swoim facebooku oświęcimski oddział Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals, udało się już odnaleźć właściciela pytona z Oświęcimia:

Okazało się, że pyton uciekł tydzień wcześniej swoim opiekunom. Z ich mieszkania wąż wydostał się prawdopodobnie przez okno, a do miejsca, w którym go znaleziono, wślizgnął się po parapecie.

Właściciel gliwickiego pytona nadal nie został zidentyfikowany. Warto zaznaczyć, że za nieupilnowanie groźnego zwierzęcia i tym samym stworzenie zagrożenie, może grozić kara.

Pyton tygrysi – czy jest groźny

Pytony nie są jadowite, ale posiadają ostre zęby i w razie poczucia zagrożenia mogą zaatakować. Najczęściej jednak nie wykazują agresji.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)