Pulsoksymetr a koronawirus. Czym jest urządzenie i jak działa? Wyjaśniamy
Pulsoksymetr to urządzenie umożliwiające wykonanie domowego pomiaru saturacji krwi i tętna. Poniżej wyjaśniamy, jak działa sprzęt, ile kosztuje oraz w jaki sposób może pomóc osobom zakażonym koronawirusem.
04.11.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Co to jest pulsoksymetr?
Pulsoksymetr to niewielkich rozmiarów urządzenie elektroniczne służące do nieinwazyjnego pomiaru saturacji krwi oraz tętna. Już niedługo wspomoże służby medyczne w monitorowaniu stanu zdrowia pacjentów zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2, którzy przechodzą chorobę COVID-19 w sposób łagodny i nie wymagają hospitalizacji. Dane przesyłane przez sprzęt zostaną przeanalizowane przez specjalne centrum monitoringu - nową jednostkę powołaną przez Ministerstwo Zdrowia.
Pulsometry - rodzaje
Pulsometry to urządzenia występujące w formie stacjonarnej i przenośnej. Te pierwsze stosowane są w szpitalach, ich koszt może przekraczać nawet kilka tysięcy złotych, a sama obsługa sprzętu wymaga fachowej wiedzy. Posiadają więcej funkcji od wersji mobilnych. Za ich pomocą można dokonać m.in. pomiarów ciśnienia, oddechu, a także sprawdzić położenie rurki wewnątrztętniczej.
Przenośne pulsometry zazwyczaj dzielimy na dwa rodzaje: napalcowe oraz nadgarstkowe. Chociaż urządzenia posiadają mniej możliwości niż te dostępne w placówkach medycznych, to na ich korzyć z pewnością przemawia ich poręczność. Sprzęt jest niezwykle prosty w obsłudze, dlatego można go używać dosłownie wszędzie i w każdej chwili.
Pulsoksymetr - jak działa?
Pulsoksymetr działa na zasadzie pomiaru pochłaniania przez czerwone krwinki w naczyniach włosowatych promieniowania o dwóch różnych długościach fali - czerwonego i podczerwonego. Mierzony przez urządzenie sygnał składa się z dwóch składowych: stałej i zmiennej.
Na podstawie pomiaru w kilka sekund będziemy w stanie zmierzyć saturację krwi, czyli nasycenie hemoglobiny tlenem (SpO2). Sprzęt sprawdza również tętno oraz indeks perfuzji, czyli procentowy przepływ obwodowy krwi.
Badanie trwa zaledwie kilka sekund.
Pulsoksymetr a COVID-19. Zastosowanie
Badanie pulsoksymetrem zleca się osobom zagrożonym niskim ciśnieniem cząstkowym tlenu we krwi. Zazwyczaj są to ludzie cierpiący na choroby układu oddechowego, jak np. astma. Pomiary zalecane są także osobom uprawiającym sport oraz pracującym na wysokościach.
W związku z pandemią koronawirusa, urządzenia zyskują na popularności. Wyżej wymienione parametry mogą bowiem ustalić, czy chorzy na COVID-19 przebywający w domu, wymagają opieki lekarskiej.
Wyniki pomiarów
Prawidłowy poziom saturacji tlenem powinien wynosić w zależności od wieku, wagi oraz kilku innych czynników od 94 do 99 procent. Wynik poniżej normy może sygnalizować niedotlenienie i duszności. Dodatkowo może to świadczyć o zatorowości płucnej, a więc jednego z powikłań powstałych wskutek ciężkiego przechodzenia infekcji wywołanej koronawirusem SARS-CoV-2.
Prawidłowe pomiary mogą zakłócić m.in.:
- skurcz naczyń krwionośnych wywołany np. zimnem
- ruchliwość badanej osoby
- barwiące kosmetyki do ciała
- tatuaże na palcach
- ciemny lakier do paznokci
- kontakt badanej osoby ze źródłem mocnego światła
Pulsoksymetr - jaki wybrać?
Decydując się na zakup sprzętu warto zwrócić uwagę na dokładność wskazywanych przez niego pomiarów. Istotne będą przede wszystkim czytelny sposób obrazowania danych, intuicyjność obsługi oraz wyposażenie w dodatkowe funkcje. Wśród nich należy wymienić m.in. alarm, który włącza się, gdy poziom saturacji jest zbyt niski.
Ceny pulsoksymetrów różnią się w zależności od rodzaju. Najtańsze urządzenia zakupimy nawet za ok. 100 zł. Im więcej funkcji, tym sprzęt będzie droższy. Wersje z wyświetlaczami zakupimy za kilkaset złotych.