PT‑91 Twardy. Polska wersja radzieckiego czołgu
07.04.2017 | aktual.: 07.04.2017 18:31
Pt-91 Twardy to opracowana w Polsce modernizacja radzieckiego czołgu z lat 70. - o symbolu T-72M1. W wojskach lądowych służą dziś 232 takie czołgi i chociaż jest to konstrukcja z lat 90., to obok leopardów, twarde są podstawą polskich sił pancernych.
Prace nad modernizacją T-72 zaczęły się już w latach 80.
Pod koniec lat 80. podjęto decyzję o wprowadzeniu pewnych udoskonaleń, aby zwiększyć możliwości bojowe czołgów, poprawić ich mobilność i ochronę załogi. Za najważniejsze wady T-72M1 uznano:
- słabe opancerzenie,
- niską ruchliwość,
- słabą celność ognia,
- brak nowoczesnego systemu kierowania ogniem,
- przestarzałą armatę, sposób jej mocowania i stabilizacji,
- brak nocnych przyrządów obserwacyjno-celowniczych,
- brak nowoczesnej amunicji przeciwpancernej.
Z Wilka narodził się Twardy
Prace modernizacyjne T-72 rozpoczęto w 1986 roku w Ośrodku Badawczo-Rozwojowym Urządzeń Mechanicznych. Modyfikacje w ramach tego projektu (wtedy noszącego nazwę Wilk) miały objąć m.in. zainstalowanie pancerza reaktywnego ERAWA, zwiększenie osłony układu jezdnego przez zastosowanie fartuchów bocznych, zastosowanie mocniejszego silnika (o mocy 850 KM), użycie nowego systemu kierowania ogniem, nowych systemów obserwacyjnych oraz ulepszenie stabilizacji działa, a także poprawienie łączności oraz ergonomii pracy załogi wozu. Projekt Wilk został zarzucony (m.in. w związku z przemianami w Polsce w 1989 r. i zerwaniem rozmów licencyjnych ze Związkiem Radzieckim), ale prace badawcze trwały nadal. Na ich podstawie w 1991 roku powstał prototyp głęboko zmodernizowanego T-72, nazwany PT-91 Twardy.
Mocniejszy silnik, pancerz reaktywny i nowy system kierowania ogniem
Projekt Twardego powtórzył wiele założeń i rozwiązań z wcześniejszego projektu Wilk. Ostatecznie dla poprawienia możliwości nowego czołgu inżynierowie zdecydowali się m.in. na zainstalowanie systemu kontroli ognia DRAWA, który daje dowódcy oraz działonowemu nowe narzędzia do obserwacji zarówno w dzień i w nocy, namierzania celów i prowadzenia ognia z armaty.
Zwiększono też wytrzymałość czołgu poprzez zastosowanie pancerza reaktywnego ERAWA, który poprawił odporność na trafienia pociskami kumulacyjnymi o 50 – 70 proc. Dodatkowo kostki pancerza ERAWA pokryto materiałem tłumiącym fale radiowe, co zmniejszyło wykrywalność czołgu przez radary o ok. 50 proc.
Zdecydowano się też na wymianę silnika na dwunastocylindrowy wysokoprężny S-12U o pojemności 38,88 litra i mocy maksymalnej 625 kW (850 KM).
Mimo modernizacji silnika PT-91 Twardy nie przewyższa specjalnie osiągów T-72. Wpłynęła na to zwiększona waga nowego czołgu. Dodatkowo w Twardym zastosowano tę samą armatę co w T-72. Pancerz wykonany jest ze stalowych płyt o łącznej maksymalnej długości 230 mm. Jest on mniej skuteczny od pancerza stosowanego w późniejszych radzieckich czołgach np. T-80.
W 2016 świat ujrzała jeszcze nowsza wersja PT-16
Załogę PT-91 Twardego stanowią 3 osoby: dowódca, kierowca oraz działonowy. Obecnie w Wojsku Polskim służą 232 takie czołgi. W 2016 kilkadziesiąt wozów otrzymało nowe kamery termowizyjne produkcji polskiego PCO. Pojazd może przewozić w sumie 39 nabojów do głównego działa. Dodatkowe uzbrojenie stanowią dwa karabiny maszynowe kalibru 7,62 mm (z zapasem 2000 szt. amunicji) i 12,7 mm (300 szt. amunicji). W 2016 r. zaprezentowano najnowszą wersję czołgu - PT-16. Dostał on nową armatę kalibru 120 mm, automatyczny system zasilania oddzielony od załogi, co zwiększa bezpieczeństwo w przypadku trafienia pociskiem przeciwnika. Wzmocniono opancerzenie czołgu poprzez zastosowanie modułowych pakietów, pancerza reaktywnego i pancerza kompozytowego. Możliwości jezdne poprawiono dzięki zastosowaniu jednego z trzech silników o mocy od 1000 do 1200 KM. PT-16 dostał też całkowicie nowy system dowodzenia, obserwacji oraz prowadzenia ognia. Na razie jednak nie ma planów modernizacji polskich PT-91.