Przyszłość, na jaką zasłużyli rolnicy. Ta maszyna może być przełomem
Nienawidzimy pestycydów, są tylko złem koniecznym. Bez nich rolnictwo praktycznie by nie istniało. A teraz pokażę wam, że to nie do końca prawda. Amerykański startup FarmWise udowodnił, że można inaczej.
Na farmie w Santa Maria w Kalifornii pomarańczowy pojazd przypominający transporter wojskowy przemierza pole. Ostrożnie przemieszcza się po każdym rzędzie kalafiora. Szuka i automatycznie eliminuje wszelkie chwasty. Zobaczcie sami.
"Oferujemy rolnikom sposób na zabijanie chwastów bez potrzeby użycia chemikaliów" - mówi Sébastien Boyer, współzałożyciel i dyrektor generalny FarmWise, firmy, która stworzyła robota. Dla farmerów wszelkie chemikalia to zło konieczne. Nie mają wyjścia, muszą z nich korzystać. A przy tym wydają ogromne sumy.
Robot firmy FarmWise porusza się po polu jak Telsa po autostradzie. Mapuje i zapamiętuje teren, przez co jedzie rząd po rzędzie. W podwoziu posiada wmontowane kamery, które w oparciu o algorytm sztucznej inteligencji rozpoznają chwasty. Kiedy taki szkodnik zostanie zlokalizowany, maszyna wyciąga swoją "sztuczną dłoń" i wyrywa roślinę.
Wszystkie dane z procesu pracy robota dostępne są dla rolnika w każdej chwili. FarmWise zaprojektowało specjalną aplikację na urządzenia mobilne. Z jej pomocą mogą sprawdzić, ile czasu pracuje robot czy ile chwastów zdołał już wyrwać.
Jest bezpieczny dla otoczenia. Robot został wyposażony w serię kamer, które obserwują co dzieje się wokół. Kiedy tylko zauważy ruch, staje w miejscu, dopóki nie będzie mógł bezpiecznie przejechać.
FarmWise nie podaje, jakie kwoty wchodzą w grę. Informują natomiast, że w długofalowej skali korzystanie z ich rozwiązania wychodzi finansowo znacznie lepiej, niż zakup chemikaliów. No i dodatkowo mamy znacznie zdrowszą żywność. Dwie pieczenie na jednym ogniu.
Zobacz też wideo: Niezwykły sprzęt wojskowy Izraela