Tak ma wyglądać przyszłość fotowoltaiki. Specjaliści niepotrzebni

Tak ma wyglądać przyszłość fotowoltaiki. Specjaliści niepotrzebni

Fotowoltaika specjalista
Fotowoltaika specjalista
Źródło zdjęć: © Getty Images | wera Rodsawang
Marcin Hołowacz
31.01.2022 12:51, aktualizacja: 24.02.2022 15:33

Solartia i IED to hiszpańskie firmy, których propozycja zapowiada się bardzo ciekawie. Owocem ich pracy jest autonomiczny generator prądu, charakteryzujący się wyjątkowo łatwą obsługą.

Specjalizacja hiszpańskich firm SolartiaIED wchodzi w zakres branży solarnej oraz elektronicznej. Zostało to wykorzystane w celu osiągnięcia efektu, jakim jest autonomiczny generator prądu. Kluczowa powinna być informacja o tym, że taki sprzęt będzie łatwy w obsłudze. Na tyle łatwy, że poradzą sobie z tym zwykli ludzie, którzy nie są specjalistami.

W teorii efektem może być sprawna walka z ubóstwem energetycznym, dotykającym wielu ludzi. Autonomiczny generator prądu ARCA ma budowę, która umożliwia sprawne przyłączenie do sieci w niemal dowolnym miejscu. Dodatkową, równie ważną cechą jest praktycznie całkowita bezobsługowość.

ARCA to fotowoltaika przyszłości?

Zbyt piękne, żeby było prawdziwe? Póki co mamy intrygujące informacje o powszechnej fotowoltaice dla każdego chętnego, a czas pokaże jak się to rozwinie. Jeżeli natomiast chodzi o garść konkretów, to warto wspomnieć o tym, że zgodnie z informacjami PV-Magazine, sprzęt ma istnieć w dwóch wariantach.

Fotowoltaika
Fotowoltaika © Getty Images | Peter Cade

ARCA Lite to moc 490 Wp, natomiast ARCA Plus to 980 Wp. Wersja Lite ma generować napięcie w zakresie od 30 do 50 V. Wersja Plus ma operować w zakresie od 60 do 100 V. Algorytmy ładowania zapobiegną głębokiemu rozładowaniu oraz przeładowaniu akumulatorów LiFePO4. Osiągnięcie od 3 do 6 tys. cykli przy 80 proc. głębokości rozładowania ma być możliwe.

To nie koniec licznych zalet, ponieważ trzeba do nich dorzucić łatwość funkcjonowania w trudnych warunkach. Producenci zapewniają, że ARCA jest generatorem fotowoltaicznym mogącym wytrzymywać do 100 proc. wilgotności względnej, a także funkcjonować w zakresie temperatur od -15 do 65 stopni Celsjusza.

Na koniec wzmianka o tym, że urządzenie ma chłodzenie pasywne – Nie ma wbudowanych wentylatorów. Być może jest to przyszłość fotowoltaiki, czyli w tym konkretnym przypadku niesienie pomocy najbardziej potrzebującym energii.

Źródło artykułu:WP Tech
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)