Przetargiem na 900 MHz zajmie się CBA

Przetargiem na 900 MHz zajmie się CBA

Przetargiem na 900 MHz zajmie się CBA
Źródło zdjęć: © UKE
28.01.2009 20:56, aktualizacja: 29.01.2009 09:23

28. stycznia Prezes UKE Anna Streżyńska wystąpiła do Centralnego Biura Antykorupcyjnego z wnioskiem o przeprowadzenie kontroli postępowania przetargowego na rezerwację częstotliwości w paśmie E-GSM. W wyniku tego przetargu Prezes UKE wydał 9. grudnia decyzje o dokonaniu rezerwacji częstotliwości dla P4 oraz Aero 2.

Rezerwacja częstotliwości jest przewidziana do wykorzystywania na obszarze całego kraju w publicznej sieci telekomunikacyjnej do 31. grudnia 2023 roku. W złożonych w przetargu ofertach Spółki zobowiązały się do uiszczenia jednorazowej opłaty za dokonanie rezerwacji częstotliwości. Spółka P4 zadeklarowała kwotę 217 mln zł, natomiast Aero 2 kwotę 223 mln zł. Wymienione kwoty stanowią dochód Budżetu Państwa i zostały już wpłacone.

  1. stycznia w jednym z tygodników ukazał się artykuł poddający w wątpliwość uczciwość przeprowadzenia przez UKE tego przetargu. Publikacja dyskredytuje regulatora rynku telekomunikacyjnego i jego działania demonopolizacyjne, jednocześnie stawiając podejrzenia o nielegalne związki biznesu z administracją.

_ Zarzuty takie nie mogą pozostać bez odpowiedzi i wyjaśnienia. Dlatego istnieje pilna potrzeba dokonania kontroli przez Centralne Biuro Antykorupcyjne - jednostkę właściwą w przypadkach zaistnienia podobnych podejrzeń. Prezes UKE poprosiła o przeprowadzenie kontroli CBA w trybie pilnym, aby jak najszybciej zweryfikować prawdziwość stawianych przez niektórych dziennikarzy zarzutów o nielegalnych związkach biznesu z regulatorem rynku telekomunikacyjnego _ - napisano w komunikacie.

Prezes UKE jeszcze raz podkreśla, że metodologia prowadzenia przetargu na rezerwację częstotliwości E-GSM była całkowicie transparentna i jest jawna dla wszystkich zainteresowanych, a także podlega kontroli odpowiednich służb. Już 11. grudnia Prezes UKE, w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej, odnosił się do rozpowszechnianych przez media podobnej treści pytań i zarzutów, mających na celu dezawuowanie działalności Urzędu i podważenie zasadności rozstrzygnięcia przetargu.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)