Przełomowy wynalazek Polaków. Zamiast patyny wolą odpady
Zespół badaczy z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie z sukcesem stworzył ZUT-olizer, który stanowi nowatorski katalizator odpowiedzialny za rozdzielanie wody na tlen i wodór. Co wyjątkowe, ten proces nie wymaga użycia kosztownych metali, co czyni to odkrycie jeszcze bardziej przełomowym.
Nowa era w produkcji wodoru
Jak podaje Polska Agencja Prasowa, Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie zaprezentował ZUT-olizer, urządzenie, które może zrewolucjonizować produkcję wodoru. Zamiast platyny czy irydu, wykorzystuje sole żelaza z odpadów chemicznych, co czyni go bardziej ekologicznym i ekonomicznym.
Projekt ZUT-olizera to efekt współpracy specjalistów z Wydziału Technologii i Inżynierii Chemicznej oraz Wydziału Inżynierii Mechanicznej i Mechatroniki. Dzięki interdyscyplinarnemu podejściu, naukowcy stworzyli urządzenie o wyższej efektywności niż komercyjne odpowiedniki.
Rewolucyjne wykorzystanie odpadów
Badacze z ZUT, analizując odpady z zakładów chemicznych, odkryli, że żelazo po odpowiedniej obróbce może być wydajnym elektrokatalizatorem. Naukowcy z Szczecina podjęli się zadania znalezienia tańszych zamienników dla cennych materiałów. Zajmując się analizą odpadów powstających w trakcie procesów chemicznych, wpadli na pomysł, że sole żelaza mogą stanowić efektywną alternatywę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Urządzenie stworzone przez polskich naukowców jest już przygotowane do etapu wdrożenia. Dzięki współdziałaniu z Laboratorium Technik Wodorowych, możliwe jest przekształcenie tego rozwiązania w pełnowymiarowy elektrolizer, który znajdzie zastosowanie w komercyjnych projektach.
Zrównoważona produkcja
Naukowcy z ZUT Naukowcy z ZUT są pionierami w komputerowej analizie mechaniki płynów, co pozwala na optymalizację przepływu przez elektrolizer. Prototyp osiąga wydajność podobną do komercyjnych urządzeń, produkując 0,6 litra wodoru na minutę.
ZUT-olizer można skonfigurować z odnawialnymi źródłami energii, co czyni go bardziej zrównoważonym. Naukowcy podkreślają, że im więcej wodoru chce się wyprodukować, tym więcej energii jest potrzebne, co czyni współpracę z OZE kluczową.
