Przebrał psa za robota z "Gwiezdnych wojen"

Robota kroczący AT-AT to średnie przebranie na Halloween, ale taki kostium założony na psa wygląda jednocześnie zabawnie i przerażająco. Pewien Amerykanin, przebierając swojego pupila, chciał być zabawny, ale mógł otrzeć się o znęcanie nad zwierzętami

Przebrał psa za robota z "Gwiezdnych wojen"
Źródło zdjęć: © facebook.com/pages/Bones-Mello-the-AT-AT-Dog

10.10.2011 | aktual.: 01.03.2022 13:11

Robot kroczący AT-AT to średnie przebranie na Halloween, ale taki kostium założony na psa wygląda jednocześnie zabawnie i przerażająco. Pewien Amerykanin, przebierając swojego pupila, chciał pewnie być zabawny, ale mógł otrzeć się o znęcanie nad zwierzętami.

Gdy Polacy na początku listopada wspominają swoich zmarłych, Amerykanie za oceanem bawią się w najlepsze podczas święta Halloween. Nieodłącznym elementem "nocy duchów" są przebrania, a przebierają się wszyscy, nawet zwierzęta. Pewien mieszkaniec USA wykazał się oryginalnością i skonstruował dla swojego greyhounda Meelo kostium robota kroczącego rodem z "Gwiezdnych wojen".

Przebranie zostało wycięte z pianki, a drobniejsze elementy, jak na przykład działka zbudowane są z opakowań po zupkach chińskich, jogurtach i innych, niepotrzebnych już w domu pudełkach. Aby zmniejszyć stres dla samego zwierzęcia, właściciel ubrał go w specjalny kombinezon. Jednak, czy przebieranie psa w kostium Halloweenowy nie jest zwyczajną fanaberią człowieka i jednocześnie znęcaniem się nad zwierzętami?

_ "Pies przebrany za robota to whippet. Psy tej rasy nie są odporne na niskie temperatury i powinny zimą nosić ubranka, dlatego zwierzak na pewno nauczony jest noszenia kostiumów. Ze zdjęć można wywnioskować, że pies był stopniowo przyzwyczajony do przebrania. Kubraczek jest tak zaprojektowany, żeby żaden element stroju nie obcierał zwierzaka. Jednak duży niepokój budzi pancerz założony na grzbiet oraz przybranie głowy" _ - ocenia Ewa Rudzińska z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt - OTOZ Animals.

_ "Pies na zdjęciach wygląda na zestresowanego, choć może to wynikać nie tylko z przebrania. Często zwierzęta czują duży dyskomfort psychiczny, gdy są fotografowanie (aparat, lampa błyskowa, nadmierne skoncentrowanie uwagi na „modelu” mogą być dla psa stresujące). Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy doszło tu do znęcania się nad zwierzęciem. Jednak taka forma zabawy kosztem psa zdecydowanie nam się nie podoba. Należy pamiętać, że decydując się na posiadanie zwierzęcia jesteśmy mu winni poszanowanie i opiekę." _ - dodaje Ewa Rudzińska

Bez względu na to, jak ocenimy właściciela psa, trzeba zauważyć, że Bones Meelo robi oszałamiającą karierę w sieci. Konto psa na Facebooku lubi 148. osoby. Liczba ta rośnie w szybkim tempie, zbierając kolejnych fanów psa, który pokonał rebeliantów na planecie Hoth.

Tymczasem, wszystkim, którzy nie widzieli "Gwiezdnych Wojen" (tak wiemy, że tam jesteście), przypominamy słynną scenę ataku na Hoth:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (33)