Prosty gadżet, który ma rozwiązać problemy z gotowaniem

- Chociaż mamy w naszych domach całą tę nowoczesną technologię, to ciągle gotujemy jak nasi pradziadkowie. Meld wprowadza gotowanie w XXI wiek – chwali się Jon Jenkins, prezes i założyciel firmy, produkującej to urządzenie. I chociaż oczywiście, jak często w takich przypadkach, jego słowa są nieco na wyrost, to tak czy inaczej jego projektem warto się zainteresować. Przede wszystkim dlatego, że to inteligentne pokrętło to sprytny i relatywnie tani sposób na unowocześnienie tradycyjnej kuchenki.

Często zdarza się, że podczas przyrządzania jakiejś potrawy zależy nam na utrzymaniu niezmiennej temperatury. Szczególnie ważne jest to podczas gotowania metodą sous-vide. Potrawy zamyka się szczelnie w workach i utrzymuje przez długi czas w jednakowej temperaturze, co zapewniać ma zachowanie ich smaku i jakości. Ale może być niezwykle pomocne i w przypadku tradycyjnego gotowania, smażenia na głębokim tłuszczu czy pieczenia. Możliwość pewnego utrzymania jednakowej temperatury w całym procesie otworzyć może nawet przed niedoświadczonymi kucharzami możliwość temperowania czekolady czy robienia sosu karmelowego, jak zachwala również Jenkins.

Zasada działania tego urządzenia jest bardzo prosta. Gałkę umieszcza się na pokrętle kuchenki, a w piekarniku czy górnej płycie umieszcza specjalny termometr. Łączy się on bezprzewodowo z urządzeniem, sterując gazem bądź zasilaniem grzałki tak, by utrzymać ciepło na ustalonym przez użytkownika poziomie. Pozwala to ustalić konkretną, dokładnie sprecyzowaną temperaturę – zamiast posługiwać się określeniami w rodzaju "na średnim ogniu" można podać konkretną wartość. Z pewnością ucieszy to wszystkich, którym w codziennym gotowaniu brakuje odrobiny precyzji.

Gałką sterować można również samodzielnie za pomocą smartfona. Z oczywistych względów jej działanie jest ograniczone do kuchenek z ręcznymi pokrętłami, ale poza tym, jak twierdzi twórca, sprawdzać ma się świetnie w każdych warunkach. Na zmianę temperatury reagować ma po zaledwie kilku sekundach, odpowiednio regulując nastawienie w zależności od potrzeby.

Wszystko to jeżeli oczywiście wierzymy w zapewnienia twórcy tego urządzenia. Na razie dostępne jest ono w przedsprzedaży za pośrednictwem Kickstartera. Tam można swój egzemplarz zarezerwować za 99 dolarów (ok. 375 złotych). Kiedy Meld trafi już oficjalnie do sprzedaży, kosztować ma nieco więcej – 129 dolarów (ok. 480 złotych). Chyba jednak warto poczekać na opinie i relacje pierwszych użytkowników, ale sam pomysł brzmi naprawdę intrygująco.

_ DG _