Poznajcie najszybszy na świecie rower

W świecie sportu od dawna nie liczą się już tylko ludzkie umiejętności. Coraz częściej wygrywa się dzięki przewadze technologicznej. Kryje się ona niemal wszędzie - od strojów pływackich zmniejszających opór wody, poprzez specjalnie zaprojektowane obuwie czy właśnie rowery, które wykorzystują kosmiczne wręcz technologie. Poznajcie najszybszy rower na świecie przeznaczony do triathlonu.

Firma Diamondback, znana z produkcji rowerów BMX, zaprojektowała zupełnie nową konstrukcję dla olimpijskiego mistrza, Michaela Weissa. Rower nazwany Andean powstawał aż przez dwa lata we współpracy z Kevin Quan Studios - uznanym na świecie projektantem rowerów. Ich wspólna praca zaowocowała najbardziej efektywnym rowerem na świecie, co potwierdziły niezależne testy przeprowadzane w tunelu aerodynamicznym uniwersytetu w Toronto. Ich wyniki pokazały, że żadna inna konstrukcja nie radzi sobie tak doskonale z oporem powietrza.

Jak można zauważyć na zdjęciach, wcale nie postawiono tutaj na minimalizm - rama jest znacznie większa niż ta, którą spotykamy w rowerach obecnie wykorzystywanych w zawodach. Jest to jednak zabieg celowy. Wykonana z włókien węglowych konstrukcja ma za zadanie zminimalizować turbulencje i zawirowania powietrza, które powstają w wolnej przestrzeni pomiędzy przednim a tylnym kołem. Jednak aby dojść do takiego wniosku, konieczne było przeprowadzenie wielu badań i sięgnięcie po technologie wzięte prosto z Formuły 1 czy lotnictwa.

Aby uzyskać idealny kształt, skorzystano z technik stereolitografii SLA. Polega ona na laserowym utwardzaniu polimerów warstwa po warstwie, aż do uzyskania pożądanego kształtu każdego z elementów. Do ich projektowania korzystano z technik modelowania CFD, gdzie skomplikowane algorytmy pozwalają sprawdzić, jak każdy element będzie się zachowywał. W tym przypadku badano np. wpływ ciśnienia i temperatury na powstawanie turbulencji i zawirowań powietrza. Mimo zaawansowanych technik projektowych, zanim powstał finalny egzemplarz, przeprowadzono setki prób.

Rama, którą nazwano „Aero Core” ma także wymiar praktyczny. Niczym w samochodach wygospodarowano w niej mnóstwo schowków przydatnych podczas długotrwałej, wyczynowej jazdy. Znalazło się w nich miejsce na zapas wody, batony energetyczne, zestaw naprawczy włącznie z pojemnikiem na sprężony CO2, miejsce na dokumenty, a nawet niewielki śmietnik.

Producent umożliwia daleko idącą personalizację roweru. Możemy nie tylko wybrać kolor, ale także dopasować do własnych gustów i wymogów kształt, rozmiar i kolor kierownicy, dobrać jedno z wielu dostępnych siodełek, a także spersonalizować opony. Dostępne są też różne mechanizmy napędowe, w których możemy wybrać np. pomiędzy hamulcami tarczowymi a hydraulicznymi. W najdroższej wersji montowany jest osprzęt Shimano Dura-Ace Di2. W zależności od wybranego wyposażenia waga roweru zmienia się, jednak producent podaje, że średnio jego masa to 9,3 kg.

Ile kosztuje ta przyjemność? Podstawową wersję wyceniono na 20 200 zł. Wersja najbardziej zaawansowana to już wydatek w wysokości 34 100 zł. Rower nie jest dostępny w otwartej sprzedaży w sklepach. Można go zamówić wyłącznie przez stronę internetową producenta.