Powstała antykoncepcja XXI wieku. Molekularna technologia jest niesamowicie skuteczna
Molekularnej prezerwatywy Kościół raczej nie zaakceptuje. Prace nad jej rozwojem trwały od wielu lat. Wreszcie Amerykanie informują o wielkim sukcesie.
24.11.2017 | aktual.: 26.11.2017 16:28
Bill Gates, założyciel Microsoftu i jeden z najbogtszych ludzi świata, inwestuje w rozwój antykoncepcji od wielu lat. Zainwestował już miliony dolarów na badania w ramach jednej z największych fundacji charytatywnych. Jednym z jej celów jest stworzenie prezerwatywy absolutnie chroniącej przed niechcianą wpadką.
Do czego dąży Gates? Chodzi o znalezienie środka będącego w stanie spowolnić ogromny przyrost populacji Afryki. Spośród wielu propozycji, najlepszym pomysł powstał na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley.
Nowy sposób antykoncepcji nazwano molekularną prezerwatywą. Została stworzona z połączenia korzeni mniszka lekarskiego oraz winorośli Tripterygium wilfordii. Naukowcy twierdzą, że skuteczność tej metody jest 10 razy większa niż w przypadku tradycyjnych prezerwatyw i tabletek antykoncepcyjnych.
Działanie nowej metody polega na blokowaniu kanałów wapniowych plemników CatSper, uniemożliwiając zapłodnienie. Jednocześnie metoda nie posiada toksyn i w przypadku ewentualnego dojścia do powstania życia, nie spowoduje defektów genetycznych.
Według specjalistów można również bezpiecznie stosować metodę jako środek awaryjny po stosunku. Naukowcy zaznaczają też, że jej stosowanie jest całkowicie bezpieczne dla zdrowia. Ze względu na metodę działania nie ma szans, żeby Watykan uznał nową metodę antykoncepcji za zgodną z naukami Kościoła.