Poszukiwania hakera, który włamał się na stronę płockiego UM
07.06.2011 11:53, aktual.: 07.06.2011 12:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Policja wszczęła dochodzenie w sprawie włamania na stronę internetową Urzędu
Miasta Płocka (Mazowieckie). Haker, który pokonał zabezpieczenia, usunął ze strony część
ogólnodostępnych danych. Dane te udało się odtworzyć.
Jak poinformował we wtorek PAP rzecznik płockiej policji Piotr Jeleniewicz, dochodzenie w sprawie włamania na stronę internetową wszczęto na podstawie zawiadomienia płockiego Urzędu Miasta.
"Prowadzimy obecnie ustalenia, dotyczące sprawcy włamania. Z oczywistych względów nie mogę ujawnić na czym polegają te czynności" - powiedział Jeleniewicz.
Według płockiego Urzędu Miasta, do włamania na stronę internetową doszło 5 czerwca, około godz. 23. "Nieprawidłowości szybko zostały zauważone przez pracownika urzędu i po kilkunastu minutach strona została zablokowana" - informuje płocki Urząd Miasta. Ogólnodostępne dane, które w wyniku włamania zostały usunięte ze strony internetowej płockiego Urzędu Miasta zostały odtworzone z kopii zapasowej. Obecnie strona działa poprawnie.
Haker umieścił też na stronie czarno-biały demoniczny portret i napis w języku angielskim: "tu jest mała niespodzianka dla ciebie". Obraz i napisy pozostawione przez hakera zostały szybko usunięte. Teraz posłużą jako dowód w sprawie. Za tego rodzaju przestępstwo grozi od 2 do 8 lat pozbawienia wolności.