Ponad 5,3 miliarda urządzeń narażonych na atak. Nie korzystaj z tej funkcji!

Wystarczy, że Bluetooth będzie włączony, by móc paść ofiarą ataku hakerskiego. Zagrożonych jest ponad 5,3 miliarda urządzeń.

Ponad 5,3 miliarda urządzeń narażonych na atak. Nie korzystaj z tej funkcji!
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY | Standardizer
Adam Bednarek

Problem dotyczy telefonów, komputerów, laptopów, tabletów, a nawet telewizorów czy samochodów - wystarczy, że są wyposażone w Bluetooh. I nieważne, na jakim systemie działają, bo atak możliwy jest zarówno na Windowsie i Androidzie, jak i iOS (choć w przypadku Apple problem dotyczy obecnie tylko 10 proc. klientów).

Zdalne przejęcie urządzenia jest możliwe, jeśli tylko znajduje się ono w zasięgu nadawanego przez włamywacza “złośliwego” sygnału BlueTooth - ostrzega portal niebezpiecznik.pl.

“Dziurze, a tak naprawdę 8 podatnościom na różne platformy, nadano nazwę BlueBorne. Trzy z podatności są krytyczne - pozwalają na przejęcie kontroli nad urządzeniem i wykonanie na nim złośliwego kodu, a także na ataki Man in the Middle, czyli przechwytywanie komunikacji BlueTooth pomiędzy urządzeniami” - czytamy w serwisie.

Złośliwy kod może sam przeskakiwać z urządzenia na urządzenie, infekując kolejne ofiary. Wystarczy, że sprzęty będą w zasięgu - czyli w praktyce zainfekowany inteligentny zegarek znajomego, który nas odwiedza, może zaatakować nasz telewizor, który w Bluetooth jest wyposażony.

Co gorsza, według ekspertów aż 40 proc. urządzeń nie doczeka się poprawek. Wśród sprzętów pozbawionych wsparcia jest np. zegarek Pebble.

Jak sprawdzić, czy nasze urządzenie jest bezpieczne? Przede wszystkim ściągnąć najnowsze aktualizacje. Jeśli nie jesteśmy pewni, na Androidzie można skorzystać ze specjalnej aplikacji, dzięki której będziemy wiedzieć, czy poprawki są wgrane i czy jesteśmy chronieni. Do czasu instalacji łatki należy wyłączyć Bluetooth.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)