Polski dron “Bielik” pomoże PKP łapać przestępców
PKP Cargo jest zadowolone z usług dronów, dzięki którym zmalała liczba kradzieży. Dlatego przewoźnik zwiększa flotę, a polskich torów strzec będzie kolejny dron - powstały w Polsce “Bielik”.
12.01.2017 | aktual.: 12.01.2017 17:43
PKP Cargo już od jakiegoś czasu korzysta z dronów, które patrolują tory i obszary należące do spółki. Są skuteczne i to między innymi dzięki latającym urządzeniom polski przewoźnik kolejowy ograniczył kradzieże przewożonych towarów o blisko 50 procent. Drony są niewidoczne, pracują w dzień i w nocy, na dodatek w każdych warunkach. Choć pilnowanie pociągów i patrolowanie terenu to ich najważniejszy obowiązek, to przydają się też w innych pracach - na przykład do zdalnej inspekcji składów. Jednak nie da się ukryć, że to namierzanie złodziei należy do najefektowniejszych zadań:
Polski dron "Bielik"
Jak do tej pory flota dronów PKP Cargo składała się z maszyn dwóch typów - „DJI Phantom 3” oraz „Eagle”. Teraz przewoźnik będzie korzystał również z polskich dronów “Bielik” wykonanych w podwarszawskiej firmie Dron House S.A. Do jego budowy wykorzystano wysokiej jakości włókno węglowe, zaś sam sprzęt waży tylko 3,5 kilograma.
Nowa maszyna została wyposażona w kamerę Full HD z 18-krotnym zoomem z gimbalem stabilizującym w trzech płaszczyznach, z możliwością wykonywania zdjęć o wysokiej rozdzielczości. Ponadto urządzenie posiada szybki procesor oraz system czasu rzeczywistego, co pozwala na zapewnienie praktycznie zerowych opóźnień w przesyłaniu sygnałów - chwali się PKP Cargo.
- Nasz nowy nabytek, dron „Bielik”, to urządzenie z najwyższej światowej półki, a do tego w całości wymyślony, zaprojektowany i wykonany w Polsce. To nas dodatkowo cieszy - podkreśla Maciej Libiszewski, prezes PKP Cargo.