Polskich aplikacji nawigacyjnych na krajowym rynku jest już spora liczba. Liderem jest AutoMapa, ale inne również sobie nieźle radzą. Zarówno te płatne, jak i bezpłatne. Nie ma natomiast wielu polskich produktów, które byłyby równie chętnie kupowane na całym świecie.
Być może to się zmieni. A wszystko za sprawą polskiego projektu - nawigacji Navmax. Mamy aspiracje na 5. rynku światowego - mówi Konrad Telakowiec, prezes Navmaxa. Czy to nie jest zbyt optymistyczne? Czas pokaże. Faktem jest, że Navmax całkiem niedawno udostępnił sklep internetowy w dwóch wersjach językowych (polska i angielska), a w najbliższych tygodniach szykuje kolejne wersje w najpopularniejszych językach.
Navmax to polska, pełna nawigacja instalowana na urządzenia mobilne wraz z danymi mapowymi. Navmax działa w trybie offline, zatem nie jest wymagany dostęp do Internetu. Jednakże aplikacja oferuje zarówno płatne jak i bezpłatne usługi online, w tym Navmax Traffic Control (NTC). Aktualizacja informacji co 2 minuty, pozwala na szybkie korygowanie tras przejazdów z uwzględnieniem wszystkich przeszkód na drodze, wliczając w to roboty drogowe, a także korki. Usługa NTC jest dostępna w wersji na Polskę, a wkrótce także dla Europy. Dane mapowe dotyczące Polski dostarcza Emapa, a mapy świata - Navteq.
