Polska firma będzie monitorować pogodę kosmiczną. To nowa misja ESA
Polska spółka Creotech Instruments nawiązała współpracę z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA) na obserwację pogody kosmicznej. Misja ma potrwać do 2028 r. i będzie miała duże znaczenie dla branży lotniczej i energetycznej na Ziemi.
Głównym celem misji "Space Weather Nanosatellites System Enhancement" jest badanie tzw. pogody kosmicznej, czyli oddziaływania wiatru słonecznego na atmosferę ziemską, za pomocą danych zbieranych na orbicie okołoziemskiej. Projekt zakłada dostarczanie w czasie niemal rzeczywistym danych satelitarnych dotyczących magnetosfery i termosfery Ziemi. Dzięki temu możliwe będzie lepsze przewidywanie i monitorowanie kosmicznych zjawisk pogodowych oraz ich wpływu na krytyczną infrastrukturę na orbicie. Jak podkreśla firma, rozumienie i prognozowanie aktywności słonecznej ma kluczowe znaczenie dla ochrony infrastruktury satelitarnej, komunikacyjnej i nawigacyjnej.
Co ma pogoda kosmiczna do bezpieczeństwa na Ziemi?
– Dzięki tym pomiarom możliwe będzie lepsze zrozumienie i prognozowanie aktywności słonecznej oraz jej wpływu na środowisko wokół Ziemi. Dane będą wspierać działania związane z ochroną infrastruktury satelitarnej i technologii na orbicie, zapewniając bezpieczeństwo dla systemów komunikacyjnych, nawigacyjnych oraz innych operacji zależnych od stabilnych warunków kosmicznych – wyjaśnił cytowany w komunikacie Piotr Dziuban, kierownik techniczny działu Space w Creotech Instruments SA.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodał też, że misja ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa technologicznego wielu sektorów, takich jak energetyka i lotnictwo, które są narażone na zakłócenia w magnetosferze i termosferze.
Nowa misja ESA pochłonie miliony euro
Creotech Instruments odpowiada za pierwszy etap projektu, tzw. fazę 0-A, która obejmuje wstępne planowanie misji zaplanowanej na 2028 r. Do przedsięwzięcia zaangażowane są także inne polskie instytucje, partnerami naukowymi w projekcie są Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk oraz Politechnika Wrocławska.
Creotech, będąc liderem całego projektu, zajmie się opracowaniem satelity w oparciu o swoją platformę HyperSat. Na jego pokładzie znajdą się cztery instrumenty naukowe: trzy z nich zostaną opracowane przez Centrum Badań Kosmicznych PAN, a jeden przez wydział Elektroniki, Fotoniki i Mikrosystemów Politechniki Wrocławskiej.
– To już kolejny projekt, zaraz za misją Plasma Observatory, potwierdzający naszą istotną pozycję w międzynarodowym sektorze kosmicznym, w tym w dziedzinie rozwoju świadomości sytuacyjnej w kosmosie. To także potwierdzenie uznania ze strony Europejskiej Agencji Kosmicznej dla naszych kompetencji w zakresie rozwoju zaawansowanych systemów małych satelitów – przekazał w komunikacie dr hab. Grzegorz Brona, prezes zarządu Creotech Instruments SA.
Prace w ramach fazy 0-A mają ruszyć jeszcze w czwartym kwartale tego roku. Koszt inwestycji oszacowano na kilkanaście milionów euro, a wartość kontraktu dla fazy wstępnej wynosi 175 tys. euro.
W przyszłości Creotech planuje dalsze rozmowy z ESA na temat budowy kolejnych satelitów i możliwości stworzenia całej konstelacji w oparciu o ten projekt. Firma Creotech Instruments, istniejąca od 2008 r., to największa polska spółka kosmiczna notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.