Polak, którego wiedza o rakietach wyprzedziła epokę

Z jego dzieła korzystały szkoły wojskowe w całej Europie. O rakietach, które poleciały w kosmos, pisał na długo przed ich powstaniem. Choć dokonania Kazimierza Siemienowicza są imponujące, jest to kolejna postać, o której mówi się dziś: “zapomniana”.

Obraz
Źródło zdjęć: © History.MSFC.NASA.gov
Adam Bednarek

Nie wiadomo, kiedy się urodził, nie wiadomo, kiedy umarł. Przyszedł na świat około 1600 roku niedaleko Rosieni na Żmudzi, zmarł po 1651 roku. Niewykluczone, że został zamordowany. Tadeusz Nowak, autor fabularnej powieści o Kazimierzu Siemienowiczu wysnuł hipotezę, że zabili go rakietnicy. Wiedza, którą posiadał Polak i którą bardzo chętnie dzielił się z innymi, była zbyt cenna. Jego koledzy po fachu sekrety związane z artylerią trzymali w tajemnicy, tymczasem Siemienowicz opublikował je w wielkim dziele “Artis Magnae Artilleriae pars prima" (Wielkiej sztuki artylerii część pierwsza).

Przez prawie 200 lat był to podstawowy podręcznik artylerii w Europie. Nic dziwnego, skoro Siemienowicz zawarł w nim wiedzę z takich dziedzin jak matematyka, fizyka czy chemia. Autor chciał dowieść, że artyleria nie jest “rodzajem rzemiosła, lecz wiedzą opartą na wynikach nauk teoretycznych” - jak motywację Polaka opisał Tadeusz Nowak. Siemienowicz sięgał do literatury o innych naukach, a wszelkie eksperymenty i doświadczenia przeprowadzał osobiście.

Strona z książki Siemienowicza
© Wikipedia

Pięć ksiąg, wchodzących w skład dzieła, poświęcił działomiarowi (to przyrząd do określania ciężaru lub kalibru kul działowych), materiałom wybuchowym i sposobom ich przyrządzania, rakietom, amunicji specjalnej i pirotechnice.

Szczególne wrażenie może robić księga trzecia - o rakietach. W niej po raz pierwszy opisano rakiety ze statecznikiem typu delta, których do dziś używa się w wojsku. W swoim tekście o Siemienowiczu dr Anna Pastorek cytuje Eugeniusza Koczorowskiego, który w książce “Zarys dziejów Polski na morzu” napisał: “(…) można bowiem zaryzykować stwierdzenie, że Siemienowicz wyprzedza w tym wypadku europejską technikę rakietową o blisko trzysta lat”.

Nie tylko to świadczy o geniuszu Polaka. W swoim podręczniku jako pierwszy opisał rakiety wielostopniowe, które kilka wieków później pozwoliły odkrywać kosmos.

Siemienowicz bardzo dokładnie opisywał, jak należy konstruować rakiety i jakich materiałów użyć. “To są te tajemnice łaskawy czytelniku, których tak bardzo strzegli dawni pirotechnicy” - zaznaczał w “Artis Magnae Artilleriae pars prima”. Tych, których dzielić szczegółami się nie chcieli, otwarcie skrytykował:

"Również i nasi rakietnicy przyswoili sobie zwyczaj, iż tajniki sztuki pirotechnicznej, powierzone im przez nauczycieli lub innych ludzi zajmujących się tą sztuką i dane jakby w zastaw na dowód ściślejszej przyjaźni, a bardzo często nabyte za duże kwoty pieniężne, trzymają w tajemnicy i w ukryciu, aby ktoś przypadkiem potajemnie lub jawnie nie doszedł do poznania tego, co oni właśnie tak bardzo ukrywali".

“Artis Magnae Artilleriae pars prima” w oryginalnej wersji ukazało się po łacinie, w 1650 roku. Rok później na rynek trafiło francuskie tłumaczenie, a 1729 roku pojawiło się wydanie angielskie. Na dzieło w języku polskim czekaliśmy aż do XX wieku - w latach 60. zostało przetłumaczone i wydane w kraju.

Znaczek poczty białoruskiej z wizerunkiem Siemienowicza
© Wikipedia

W planach była część druga. Czy Kazimierz Siemienowicz zdążył cokolwiek napisać? A może dzieło powstało, ale zostało przechwycone, a sam autor - zabity, jak głosi jedna z hipotez? Czy ktoś rękopis zniszczył, czy tylko ukrył? Tego najpewniej już się nie dowiemy. Życie Siemienowicza pełne jest pytań bez odpowiedzi. Na szczęście jego pierwsze dzieło przetrwało i w znaczący sposób rozwinęło sztukę wojenną.

W tekście wykorzystałem informacje z artykułów opublikowanych na portalach figeneration.pl, infolotnicze.pl i ipsb.nina.gov.pl.

Wybrane dla Ciebie
Leopardy 2A8 to za mało. Niemcy chcą czegoś lepszego
Leopardy 2A8 to za mało. Niemcy chcą czegoś lepszego
Wyjątkowe białko. Wydłużyło życie zwierzętom
Wyjątkowe białko. Wydłużyło życie zwierzętom
K9 i K10 w pełnej okazałości. Nowy sprzęt w Egipcie
K9 i K10 w pełnej okazałości. Nowy sprzęt w Egipcie
Niemcy korzystają z opcji. Zamówiły więcej następców Tigerów
Niemcy korzystają z opcji. Zamówiły więcej następców Tigerów
Zwiększają swoje ambicje. Chcą lepszej artylerii
Zwiększają swoje ambicje. Chcą lepszej artylerii
Nowe czołgi z gliwickiego Bumaru. Kluczowa umowa podpisana
Nowe czołgi z gliwickiego Bumaru. Kluczowa umowa podpisana
Czekaliśmy 47 lat. Teraz wszystko może pójść na marne [OPINIA]
Czekaliśmy 47 lat. Teraz wszystko może pójść na marne [OPINIA]
Podali szczegóły. Taką głowicę ma nowa broń USA
Podali szczegóły. Taką głowicę ma nowa broń USA
Rosji brakuje wozów bojowych. Wysyłają zmodyfikowane PTS-y
Rosji brakuje wozów bojowych. Wysyłają zmodyfikowane PTS-y
Groźny cykl. Te problemy się ze sobą łączą
Groźny cykl. Te problemy się ze sobą łączą
Ukraińcy o rosyjskich dronach. Mówią, jak je ulepszają
Ukraińcy o rosyjskich dronach. Mówią, jak je ulepszają
Rzadki cel trafiony. Dron zniszczył cenną broń Rosjan
Rzadki cel trafiony. Dron zniszczył cenną broń Rosjan
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀