Podszywają się pod Ministerstwo Finansów i straszą podatkami. Wymyślili nowy urząd

Wiadomość od Ministerstwa Finansów może przestraszyć. Tym bardziej, gdy mowa w niej o podatkach i tajemniczym urzędzie z bardzo groźną nazwą. Przekręt doskonały? Przestępcy wyłożyli się jednak na prostej rzeczy.

Podszywają się pod Ministerstwo Finansów i straszą podatkami. Wymyślili nowy urząd
Źródło zdjęć: © Fotolia | © whitelook - Fotolia.com
Adam Bednarek

27.06.2019 08:49

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Niedawno oszuści podszywali się pod urząd skarbowy. Teraz po raz kolejny próbują przestraszyć podatkami. CERT Orange informuje o nowym przekręcie. Oszuści, udając państwową instytucję, informują o konieczności złożenia zeznania podatkowego. Jeśli nie zostanie dostarczone w ciągu 72 godzin, sprawa trafi do sądu.

Brzmi groźnie? Teoretycznie. Sam mail wygląda jednak absurdalnie. Choć to niby poważne urzędowe pismo, to zaczyna się od… "Cześć". Oszuści powołują się na nieistniejącą w Polsce "Federalną Służbę Podatkową". Jakby tego było mało, w treści wiadomości sporo jest błędów stylistycznych. Brakuje również polskich znaków.

Obraz
© CERT Orange

Ale na tym lista wpadek oszustów się nie kończy. Cały przekręt polega na tym, że potencjalna ofiara musi pobrać załącznik. Przynętą jest w tym przypadku przykładowe zeznanie podatkowe, które ma zostać potraktowane jako wzór. Sęk w tym, że dokument znajdujący się w załączniku opisany jest jako… faktura.

Nic więc się tutaj nie zgadza. Albo to nieudolność, albo celowa zagrywka, inspirowana wciąż popularnym nigeryjskim spamem. W takich przypadkach niedorzeczna historia, jak i koślawy język używane są celowo. Chodzi o to, żeby od razu zidentyfikować wyjątkowo naiwne osoby, które uwierzą we wszystko i przestraszą się, gdy zobaczą coś związanego z podatkami i grożącym im sądem.

Tymczasem konsekwencje mogą być poważne. Jak wyjaśnia CERT Orange, w załączniku znajdziemy kolejną mutację groźnego bankowego trojana Dridex. Istniejące od niemal pięciu lat złośliwe oprogramowanie wykrada loginy i hasła do serwisów bankowych (a także giełd kryptowalut).

Jeżeli więc dostajecie absurdalne wiadomości, nie wolno w nie klikać. Nawet z ciekawości.

wiadomościoszustwopodatki
Komentarze (2)