Po "Cyberpunk 2077" - "Wiedźmin 4"? CD Projekt RED potwierdza dużą grę do 2021 roku

Teraz na głowie CD Projekt RED ma przede wszystkim "Cyberpunka 2077", ale twórcy potwierdzają, że druga duża gra powstaje. Do tego firma zobowiązała się przed giełdowymi inwestorami. O co może chodzić? Nie wiadomo, ale nie jest tajemnicą, że chcieliby "Wiedźmina 4".

Po "Cyberpunk 2077" - "Wiedźmin 4"? CD Projekt RED potwierdza dużą grę do 2021 roku
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Adam Bednarek

20.03.2019 | aktual.: 20.03.2019 15:06

CD Projekt RED już jakiś czas temu zapowiadał, że do 2021 roku oprócz "Cyberpunk 2077" wyda jeszcze jedną dużą grę. Ostatnio jednak o nowych projektach nie wspominano, co zaniepokoiło jednego z forumowiczów. Na forum studia zapytał, co z kolejnym dużym i tajemniczym projektem.

CD Projekt RED: "Wiedźmin 4" po "Cyberpunk 2077" jest możliwy

Jak pisze Eurogamer, odpowiedź uzyskał. "Jeżeli chodzi o strategię Grupy Kapitałowej CD PROJEKT na lata 2016-2021 jej plany odnośnie wydania drugiej gry AAA do 2021 r. pozostają bez zmian" - przekazała przedstawicielka spółki.

O jaką grę może chodzić? Przypomnijmy archiwalną wypowiedź prezesa CD Projekt, Adama Kicińskiego:

- Cały czas mamy do niego prawa. Trudno sobie wyobrazić, że zainwestowaliśmy 15 lat życia, miliony dolarów na promocję i potem nagle zapomniamy. Fani by nam nie wybaczyli. Inwestorzy by nam nie wybaczyli. Ale musimy wymyślić coś fajnego - mówił o serii "Wiedźmin" w jednym z wywiadów.

Znając tę wypowiedź naprawdę trudno podejrzewać, by CD Projekt RED zaraz po "Cyberpunk 2077" wziął się za kolejną nową serię. Powrót do "Wiedźmina", choć już bez Geralta, wydaje się bardzo logiczny.

CD Projekt RED na E3: nie tylko "Cyberpunk 2077"?

A może zbliżające się E3 będzie okazją, by chwalić się nie tylko "Cyberpunk 2077", ale i nowym projektem? Teoretycznie to bez sensu, skoro kolejna duża gra mieć premierę do 2021 roku. Jest więc sporo czasu. Ale jest coś, co pozwala wierzyć w całkiem rychłe ujawnienie nowego "Wiedźmina".

"Cyberpunk 2077" przecież też został zapowiedziany dużo, dużo wcześniej - już w 2013 roku. Króciutki zwiastun pokazałby, że polskie studio ma więcej niż jednego asa w rękawie.

Pamiętajmy też, że na E3 nie będzie Sony. To okazja dla Microsoftu, by skraść całe przedstawienie. A wcześniej gry CD Projekt RED pokazywane były właśnie na konferencji twórców Xboksa One. Na "Cyberpunk 2077" już czeka cały świat, a nowy "Wiedźmin" jeszcze bardziej wznieciłby entuzjazm. To przecież jedna z najlepszych serii na świecie.

Rzecz jasna to tylko wróżenie z fusów, ale sami przyznacie, że taki scenariusz nie wydaje się aż tak nieprawdopodobny, prawda?

wiadomościcyberpunk 2077cd projekt red
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)