PlayStation 5. Tak bardzo chcieli kupić, że spali pod sklepem
Ograniczona liczba egzemplarzy sprawiła, że dostanie PS5 jest bardzo trudne. Ale nie niemożliwe. Albo trzeba zapłacić więcej niż wynosi cena sugerowana, albo należy się uzbroić w cierpliwość. Niektórzy są w stanie wiele wytrzymać, dlatego na swoje PlayStation 5 czekali z materacem pod sklepem.
Dwóch mieszkańców Norfolk w stanie Virginia przybyło dobę przed otwarciem sklepu sieci GameStop. Zależało im na jednym - kupić PlayStation 5 w Black Friday. Gracze doskonale zdawali sobie sprawę z tego, że zainteresowanie nową konsolą Sony jest duże, więc woleli być na miejscu wcześniej niż inni. Na tyle, by spędzić czas drzemiąc na materacu.
Jak widzimy na Twitterze - opłacało się.
Oprócz ludzi z materacem pod sklepem znależli się też klienci z własnymi krzesłami.
Braki w zaopatrzeniu sklepów w PlayStation 5 widzimy też w Polsce. Konsoli nie da się kupić w sklepie, w dniu premiery dało się sprzęt zamówić w internecie. Planowana dostawa przewidziana jest jednak na grudzień, więc jeszcze kilka dni kupujący muszą poczekać. Udało się zrealizować jedynie przedpremierowe zamówienia.
Konsekwencje to nie tylko wyższe ceny na portalach aukcyjnych - ci, którym udało się zgarnąć konsolę, chcą zarobić sprzedając ją znacznie drożej niż kupili - ale też działania oszustów. Fałszywi sprzedawcy oferują zdjęcia konsoli lub puste pudełko po urządzeniu. Nieuważni mogą się naciąć.