PlayStation 4 złamane. Zabezpieczenia nie wytrzymały
Zaletą konsoli jest fakt wygody i prostoty obsługi. Wynika to z faktu, że to stosunkowo „zamknięte” systemy, w których producenci utrudniają potencjalną ingerencję użytkownika. To oczywiście nie zawsze się udaje.
Taka akcja wywołuje zazwyczaj reakcję. Dlatego pojawił się „jailbreaking” – proces łamania zabezpieczeń i „uwalniania” sprzętu dla użytkowników. To oczywiście nie jest w smak samym producentom sprzętów. Złamane zostają wszelkiego rodzaju środki protekcji przed pirackim oprogramowaniem, co jest w smak korsarzom rodem z Pirate Bay.
Jest jednak i inny, bardziej pozytywny aspekt tej aktywności. Część użytkowników traktuje jailbreak nie jak okazję do zainstalowania nielegalnego oprogramowania, ale by uruchomić własne (tzw. „homebrew”). W tym przypadku nie dochodzi do naruszenia praw autorskich.
Specter, jeden z jailbreakerów, poinformował właśnie, że stworzył exploit (program mający na celu wykorzystanie błędów w oprogramowaniu), który pozwala na dostęp do jądra systemu operacyjnego (kernel). Konkretnie dla wersji 4.05 oprogramowania dla PlayStation 4 (wersja 4.06 jest dostępna od listopada bieżącego roku).
Dzięki niemu właściciele konsol będą mogli uruchamiać własne lub pirackie programy z poziomu kernela, dokonać jailbreaka oraz głębokich modyfikacji systemu. Program dostępny jest tutaj, jednak jego twórca zastrzega, że kod nie zawiera elementów, które pozwolą na uruchomienie oprogramowania homebrew czy pirackich wersji.
