Pistolet Zbigniewa Ziobry. Oto, co minister skrywa za paskiem spodni

Sieć obiegły zdjęcia ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro mającego za paskiem spodni przedmiot wyglądający jak pistolet. Wyjaśniamy, co to za broń oraz jak jest noszona.

Zbigniew Ziobro
Zbigniew Ziobro
Źródło zdjęć: © WP
Przemysław Juraszek

14.03.2023 | aktual.: 14.03.2023 13:09

Podczas wizyty ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro w Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów w Rogowcu, uchwycono że minister nosi za paskiem pistolet. Posiada go całkowicie legalnie. Minister ma bowiem pozwolenie na broń do celów sportowych. Umożliwia ono noszenie przy sobie nawet naładowanej broni. Warunkiem jest tylko skryte przenoszenie jej pod ubraniem.

Sporo osób komentujących zdarzenie podnosi kwestię nieodpowiedzialnego noszenia broni za paskiem bez kabury i boi się ryzyka niekontrolowanego wystrzału, ale jak bliżej się przyjrzymy, to nie widać tutaj większego zagrożenia.

Pistolet wyglądał na któryś z modeli Glocka, który jest dość popularny na polskim rynku. W grę wchodziła jedna z generacji Glocka 17, bardziej kompaktowego 19, subkompaktowego 26 lub jeden z licznych tureckich modeli mocno inspirowanych austriackim oryginałem, np. od Canika.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ostatecznie Minister Ziobro posiada Glocka w najpopularniejszym w naszym kraju kalibrze 9x19 mm wykorzystywanym także przez np. polską policję. Pistolety GLOCK oraz ich kopie mają ogromne zaplecze części tuningowych. Są też lekkie i niezawodne (oparte na zmodyfikowanym systemie Browninga), a minister Zbigniew Ziobro posiada najmniejszy model GLOCK 26 zoptymalizowany pod kątem ochrony osobistej.

Ten model standardowo wykorzystuje krótkie 10-nabojowe magazynki, ale bez problemów można w nim korzystać z większych np. 15 nabojowych, tylko te wtedy wystają poza chwyt. W sprawnych rękach GLOCK 26 pozwala na idealne trafienie celu nawet z 25 metrów.

Pistolety GLOCK są bardzo popularną konstrukcją wśród policjantów i żołnierzy na całym świecie i były pierwszą konstrukcją, która spopularyzowała stosowanie polimerów jako materiału szkieletu pistoletów. To pozwoliło znacznie zmniejszyć masę w porównaniu do konstrukcji wykorzystujących szkielet z aluminium. Przykładowo, rozładowany GLOCK 26 waży zaledwie 615 g, a np. większa Beretta 92 Compact to już 896 g.

Jeśli chodzi o kwestię bezpieczeństwa, to wszystkie mają wbudowaną blokadę iglicy uniemożliwiającą zbicie spłonki naboju nawet w przypadku upadku na beton oraz mają dodatkowy bezpiecznik w języku spustowym. Ten sprawia, że strzał nie padnie jeśli "obydwa języki" spustowe nie zostaną ściągnięte razem.

Pistolet na pierwszy rzut oka wygląda jakby był włożony tylko za pasek, co byłoby bardzo niebezpiecznym posunięciem. Na pasku można jednak dojrzeć klips mocujący od kabury wewnętrznej przeznaczonej do skrytego noszenia broni po wewnętrznej stronie spodni. Najwyraźniej minister Zbigniew Ziobro preferuje modele niezabudowane z tyłu, przez co tylna część zamka oraz chwytu pistoletu, jest odkryta. Przykładowo, takie modele kabur z polimerów produkuje Safariland oraz Vega Holster, ale występują także modele wykonane ze skóry.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)