Pierwszy przeszczep głowy ma jednak odbyć się w Chinach. Rosyjski ochotnik postanowił się wycofać. "Nie potrafiono zagwarantować mi bezpieczeństwa"

O planach przeprowadzenia pierwszego w historii przeszczepu głowy u człowieka mówi się już od jakiegoś czasu. Kolejne opóźnienie zostało wywołane wycofaniem się rosyjskiego pacjenta, który zdecydował się jednak nie przechodzić procedury. Operacja ma w takim wypadku odbyć się w Chinach.

Obraz
Źródło zdjęć: © Youtube.com
Aleksandra Grzegrzółka

Chiny słyną z ryzykownych etycznie, ale odważnych ruchów na polu współczesnej medycyny. To oni jako pierwsi zedytowali genom ludzkiego embrionu. Teraz chcą być także pierwszym krajem na świecie, gdzie dokona się przeszczepu głowy u człowieka. Zabieg ma zostać przeprowadzony na pacjencie - ochotniku na początku 2018 roku. Poprzedni chętny, Valery Spiridonov postanowił się jednak wycofać. Jak twierdzi, pomysłodawca operacji, włoski neurochirurg Sergio Canavero, nie potrafił w ciągu 2 lat współpracy zagwarantować mu najważniejszego - choć cienia poczucia bezpieczeństwa. Rosyjski pacjent przede wszystkim pragnął szansy na normalne życie - tymczasem nie kryto przed nim znikomych szans choćby i na przeżycie operacji w ogóle. Pomimo wysiłków neurochirurga i drobnych sukcesów w przeprowadzaniu eksperymentów tego typu na laboratoryjnych szczurach ogólne wyniki badań nie są szczególnie optymistyczne.

Profesor Canavero z przewodniczącym chińskiego zespołu, pracującym nad operacją
© OOOM

Dlatego profesor Canavero postanowił połączyć siły z chińskim zespołem. Jego przewodniczącym jest Xiaoping Ren, pracujący w Harbin Medical University, gdzie ma zostać przeprowadzony zabieg. Zdaniem neurochirurga ta współpraca znacząco zwiększa szanse na "pozytywny wynik" operacji. Jednak środowisko medyczne nie tylko krytykuje cały pomysł - szczególnie negatywnie komentują sposób przeprowadzania badań przez Włocha i brak wystarczających dowodów na potwierdzenie jego oświadczeń. Co na to "wizjoner"? Broni się twierdząc, że niemal każdy, kto dokonał przełomu w medycynie, musiał najpierw odpierać zarzuty o szaleństwo. Pytany jednak o więcej szczegółów nie chce niczego ujawnić "przedwcześnie". "Razem z moimi kolegami z Harbin Medical University idzie nam coraz lepiej. Nie chcemy jednak dzielić się jeszcze szczegółami z opinią publiczną. Podzielimy się dobrymi informacjami dopiero wtedy, kiedy będziemy na to w pełni gotowi" - dodaje. Znając zwyczajowe chińskie praktyki w takich wypadkach pozwolimy sobie na oczywiste domysły - zabieg prawdopodobnie zostanie przeprowadzony w tajemnicy przed światem. Jeśli i o ile usłyszymy o jego detalach zależy od tego, jak się powiedzie...

Wybrane dla Ciebie

Rosjanie modyfikują drony. Teraz dodają do nich Kałasznikowa
Rosjanie modyfikują drony. Teraz dodają do nich Kałasznikowa
Teleskop Webba rozwiązał kosmiczną zagadkę. Planeta bez atmosfery?
Teleskop Webba rozwiązał kosmiczną zagadkę. Planeta bez atmosfery?
Uodparnia mózg na starzenie. Do tego potrzebny jest cel
Uodparnia mózg na starzenie. Do tego potrzebny jest cel
Black Hawki ćwiczą nad Warszawą. Mamy komentarz wojska
Black Hawki ćwiczą nad Warszawą. Mamy komentarz wojska
Z armatą na wróble. Użycie F-35 przeciwko dronom nie jest dowodem siły
Z armatą na wróble. Użycie F-35 przeciwko dronom nie jest dowodem siły
Ukraińsko-brytyjska umowa. Będą zwalczać rosyjskie dorny Shahed
Ukraińsko-brytyjska umowa. Będą zwalczać rosyjskie dorny Shahed
Powstanie wielki Narodowy Park Koali. Pod ochronę trafi tysiące zwierząt
Powstanie wielki Narodowy Park Koali. Pod ochronę trafi tysiące zwierząt
Ukraińcy namierzyli rosyjski okręt. Chwilę później uderzenie
Ukraińcy namierzyli rosyjski okręt. Chwilę później uderzenie
Samoloty cywilne latają do Rosji przez Polskę. Na zlecenie biur podróży
Samoloty cywilne latają do Rosji przez Polskę. Na zlecenie biur podróży
Tysiące telefonów w Ukrainie. Wykrywają nadlatujące drony
Tysiące telefonów w Ukrainie. Wykrywają nadlatujące drony
Ma 229 par chromosomów. Zwierzę jest prawdziwym rekordzistą
Ma 229 par chromosomów. Zwierzę jest prawdziwym rekordzistą
Agresja jest zaraźliwa. Potwierdzają to badania
Agresja jest zaraźliwa. Potwierdzają to badania