Pierwsza linia lotnicza z tabletami zamiast drukowanych map lotniczych
Piloci Alaska Airlines będą posługiwać się iPadami z wgranymi mapami lotniczymi. Dzięki temu nie trzeba będzie zadrukowywać 2,4 milionów kartek papieru, a samoloty nieobciążone mapami będą lżejsze. Przynajmniej tak tłumaczą managerowie odpowiedzialni za zakup iPadów.
Przejście na mapy cyfrowe będzie się dokonywać stopniowo. Mapy lotnicze są obsługiwane przez aplikację GoodReader. Na razie linie korzystają z 4. atlasów.
Oprócz oszczędności związanych z brakiem konieczności drukowania, oszczędzane będą także plecy załogi, która nierzadko dźwiga bagaże załadowane ciężkimi tomami. Byle tylko nie zapomnieli ładowarek do iPadów.