Pentagon zamierza zakłócać działanie stacji radiowych i stron internetowych talibów

Pentagon zamierza nie tylko zbrojnie zwalczać talibów, ale też we wzmożony sposób przeciwdziałać rozpowszechnianiu przez nich informacji lub gróźb za pośrednictwem stacji radiowych i stron internetowych

Jak to już wcześniej było w przypadku Iraku, dziś coraz częściej mówi się, że talibowie w Afganistanie wygrywają wojnę informacyjną z siłami zachodniej koalicji. Za nową taktyką "operacji psychologicznych" stoi generał David Petraeus, naczelny dowódca amerykańskich sił interwencyjnych. Wcześniej Pentagon angażował się w uruchamianie licznych lokalnych stacji radiowych w Afganistanie. Nierzadko też amerykańska armia rozdawała odbiorniki radiowe, aby Afgańczycy mogli odbierać nadawane programy.

W nowym tajnym programie, o którym informatorzy z kół rządowych opowiedzieli dziennikarzom "The Wall Street Journal", niepożądane stacje radiowe mają być zakłócane z terenów pogranicza pakistańsko-afgańskiego; poza tym program przewiduje blokowanie dostępu do czatroomów i stron talibów. Witryny te, podobnie jak wcześniej w Iraku, często pokazywały nagrania wideo z ataków fundamentalistów, nawołując do przemocy, która była uzasadniana i usprawiedliwiana motywami religijnymi.

Do tej pory talibowie w Afganistanie i Pakistanie stosunkowo swobodnie rozpowszechniali groźby i swoje komunikaty przez stacje radiowe i Internet. W Pakistanie, gdzie obecnie talibowie zyskują sobie coraz więcej władzy i wpływów, przez stacje radiowe podawane były nazwiska lokalnych policjantów, pracowników administracji i innych osób, na które wydano wyroki śmierci. Wiele z osób, których nazwiska pojawiły się w eterze, później zostało zabitych.

wydanie internetowe www.heise-online.pl