Pentagon śledzi Amerykanów. Jeden z senatorów domaga się wyjaśnień
Ron Wyden, senator z Oregonu oskarża Amerykański Departament Obrony o bezprawne śledzenie mieszkańców USA. "Agencje rządowe kupują dane o lokalizacji uzyskane z aplikacji na smartfony" – tłumaczy.
16.05.2021 18:35
Wyden odnosi się do doniesień medialnych, które ujrzały światło dzienne w 2020 r. Wynikało z nich, że Agencja Wywiadu Obronnego oraz Agencja Bezpieczeństwa Narodowego skupowała dane dotyczące lokalizacji smartfonów, pozyskiwane z aplikacji. Oficjalnym powodem miał być monitoring osób podejrzanych o terroryzm oraz nielegalnych imigrantów. Zdaniem Wydena dane dotyczyły wszystkich obywateli Stanów Zjednoczonych.
"Ostatni rok upłynął mi na badaniu podejrzanych, nieuregulowanych pośredników danych, którzy sprzedają te dane, oraz agencji rządowych, które je kupują" – tłumaczy senator Wyden w trzystronicowym liście do Lloyda Austina, Sekretarz Obrony USA.
Prywatne śledztwo Wydena wychodzi jednak poza wymienione rządowe agencje. Zdaniem senatora w podobny sposób działa amerykański urząd podatkowy, agencje do walk z narkotykami oraz straż graniczna.
Wspomniane doniesienia medialne agencje komentowały, tłumacząc, że dane są legalnie kupowane od brokerów i pochodzą z powszechnie dostępnych aplikacji. Nie zostały też pozyskane pod przymusem, a więc nie doszło do naruszenia czwartej poprawki amerykańskiej konstytucji.