Paul Allen: nie żyje współzałożyciel Microsoftu

Paul Allen: nie żyje współzałożyciel Microsoftu
Źródło zdjęć: © Wikipedia
Adam Bednarek

16.10.2018 10:26, aktual.: 16.10.2018 11:52

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nie żyje Paul Allen, współzałożyciel Microsoftu. Bill Gates przyznał, że gdyby nie Paul Allen, nie byłoby dziś komputerów osobistych.

Mający 65 lat Paul Allen zmarł z powodu powikłań związanych z nowotworem - chłoniakiem nieziarniczym. W słowach Billa Gatesa nie ma cienia przesady. To Allen w 1975 roku podrzucił Billowi magazyn "Popular Electronics" z komputerem Altair 8800 na okładce. Dzięki temu Gates skontaktował się z producentem komputera, firmą MITS, której zaproponował opracowanie interpretera języka BASIC.

Wspólne zainteresowania z czasem doprowadziły do powstania pierwszych biznesów. Gdy Allen miał 16 lat, a Gates 14, razem założyli firmę Traf-o-Data, zajmującą się monitorowaniem ruchu ulicznego. Nie odniosła sukcesu tylko dlatego, że nie znaleźli się chętni na robienie interesów z nastolatkami. Z czasem jednak obaj dorośli i stali się poważniejszymi partnerami, zakładając w 1975 roku firmę Micro-soft. Po roku przedsiębiorstwo zmieniło nazwę na tę, którą znamy do dziś: Microsoft.

Paul Allen i Bill Gates

Historia Allena w Microsofcie nie była jednak długa, mimo że w pierwszych latach to właśnie on był odpowiedzialny za powstające oprogramowanie. Do rezygnacji z pracy w Microsofcie zmusiła go wykryta u niego choroba Hodgkina. Swój udział miał też Bill Gates, który - jak pisał Łukasz Michalik na łamach Gadżetomani - wypchnął Allena z firmy. Nie został jednak z niczym. Kilka lat pracy w rozpoczynającej działalność firmie wystarczyło jednak, by jego udziały osiągnęły wartość 13 mld dolarów.

Allen miał spore pretensje do Billa Gatesa, nawet po wielu latach od tamtych wydarzeń. W książce wydanej w 2011 roku Allen przyznał, że Gates usiłował "zedrzeć z niego pieniądze" w pierwszych latach istnienia Microsoftu, Gdy panowie zakładali spółkę, Allen liczył na równy podział udziałów, tymczasem Gates zaproponował układ 60/40 na niekorzyść Allena. Po zawarciu tej umowy Gates zwiększył swoje roszczenia do 64 proc. udziałów, a następnie w 1982 roku za plecami Allena rozpoczął negocjacje z nieznanym wówczas menedżerem – Steve’em Ballmerem. Rok później Allena w Microsofcie już nie było.

Paul Allen: filantrop i jeden z najbogatszych ludzi na świecie

Olbrzymi majątek Allen przeznaczył na działalność filantropijną czy sportową, stając się właścicielem drużyny koszykarskiej Portland Trail Blazers czy zespołu futbolu amerykańskiego Seattle Seahawks NFL. W ostatnich latach finansował projekt Stratolaunch. To największy samolot świata. Stratolaunch będzie “nosicielem”. Jego głównym zadaniem będzie transportowanie potężnych rakiet kosmicznych do poziomu stratosfery, gdzie dopiero tam zostaną one odpalone i wystrzelone w dalszą podróż. W ten sposób Allen (i cały zespół pracujący nad projektem, rzecz jasna) dołoży swoją cegiełkę, by misje kosmiczne były tańsze.

W październiku 2018 r. magazyn Forbes oszacował jego majątek na 21,7 mld dol., co czyniło go 44. najbogatszą osobą na świecie.

"Jestem zrozpaczony z powodu śmierci jednego z moich najstarszych i najdroższych przyjaciół. Komputery osobiste nie istniałyby bez niego" - oświadczył Bill Gates po śmierci Paula Allena.

Nasza branża straciła pioniera - napisał CEO Apple, Tim Cook

Z nowotworem Allen zmagał się od 2009 roku, kiedy to choroba po raz kolejny zaatakowała. Wówczas również wydawało się, że udało się ją powstrzymać. O nawrocie choroby poinformował zaledwie dwa tygodnie temu. Stwierdził wtedy, że on i jego lekarze są "optymistyczni" co do efektów leczenia.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (2)
Zobacz także