W oczekiwaniu na wyniki finansowe Panasonica, światło dzienne ujrzały ciekawe informacje o sytuacji finansowej i polityce koncernu
Nikkei podaje, że największy japoński producent sprzętu RTV-AGD, jakim jest Panasonic, może zakończyć rok zyskiem z powodu przeprowadzanej restrukturyzacji. Była ona reakcją koncernu na przerwanie produkcji spowodowane trzęsieniami ziemi w Japonii oraz pogłębiającym się kryzysem ekonomicznym na świecie. Co więcej, zysk operacyjny firmy może wynieść 25. mld jenów, co stanowi ogromny wzrost w porównaniu z 30 mld jenów w roku ubiegłym. Jednocześnie tegoroczne przychody koncernu zapewne nie ulegną zmianie w porównaniu z poprzednim rokiem, kiedy wyniosły około 8 trylionów jenów (ponad 100 miliardów dolarów).
Prezes Panasonica Fumio Ohtsubo, który już za miesiąc ma ustąpić ze stanowiska, oświadczył, że zmiany przez niego wprowadzone miały na celu minimalizację strat przez zmniejszenie zatrudnienia, zamykanie fabryk wyświetlaczy i skupienie produkcji na ogniwach słonecznych. Ta ostatnia decyzja spowodowana jest pozyskaniem wsparcia finansowego od japońskiego rządu w ramach programu dopłat do produkcji ekologicznych źródeł energii. Przy malejącej sprzedaży telewizorów, która w zeszłym roku wyniosła niecałe 1. mln sztuk, nowym celem Panasonica jest objęcie pozycji lidera w produkcji paneli słonecznych i akumulatorów.
Rzecznik Panasonica - Yuko Hosaka nie potwierdza podawanych przez Nikkei informacji, każąc czekać do 1. maja, kiedy podane zostaną oficjalne wyniki finansowe koncernu. Poczekamy, zobaczymy. Wiele jednak wskazuje na to, że japoński producent pozostaje w grze, choć może stać się bardziej znany jako koncern od energii odnawialnej niż od sprzętu elektronicznego.
Źródło: Bloomberg Businessweek
