Świąteczna atmosfera, barszczyk z uszkami, zapach choinki. A pod choinką... Nie ma prezentów.
Świąteczna atmosfera, barszczyk z uszkami, zapach choinki. A pod choinką... Nie ma prezentów. Po prostu, nie ma. Bo dobrotliwego biskupa, Świętego Mikołaja który wspierał ubogich i nagradzał dobre uczynki zastąpił przerośnięty, groteskowy klaun w czerwonym kubraku - Santa Claus.
Nie wspiera biednych i nie nagradza dobrych uczynków. Pracuje dla wielkich korporacji i napędza świąteczny szał zakupów. W tym szale część z nas nie potrafi się zdecydować, co ukryć w kolorowej paczce wsuwanej ukradkiem pod choinkę.
A Santa Claus kusi, z reklam, gazetek, telewizji:
- Kup, kup właśnie TO. Niebywała okazja, i jaka tania. Nie stać Cię? Przecież mam dla Ciebie dogodne raty!
Jeśli do tej pory nic nie przykuło Twojej uwagi, zobacz co znajduje się w naszym worku. To ostatnia chwila, by zadecydować.
Oto propozycje WPSanta Clausa.
