Oskarżyła rodziców o stalking, bo szpiegowali jej komputer i telefon

Oskarżyła rodziców o stalking, bo szpiegowali jej komputer i telefon

Oskarżyła rodziców o stalking, bo szpiegowali jej komputer i telefon
Źródło zdjęć: © chip.pl
31.12.2012 10:45

21-letnia Amerykanka rozpoczęła studia 950 km od swojego rodzinnego domu, z czym jej rodzice do końca nie mogli się pogodzić.

Aubrey Ireland, utalentowana muzycznie 21-latka, mogła przebierać w ofertach przeróżnych Uniwersytetów, jednak wybrała ten, na którym nie otrzymała stypendium - Uniwersytet Cincinnati, niespełna 100. kilometrów od jej rodzinnej miejscowości w Kansas. Za studia zapłacili rodzice, którym jednak po pewnym czasie zaczęła doskwierać samotność, więc składali swojej córce dość częste, niezapowiedziane wizyty, pomimo znacznej odległości. Jak twierdzi 21-latka, rodzice oskarżali ją o złe prowadzenie się, o zażywanie narkotyków, prostytuowanie się, a dyrekcji szkoły próbowali wmówić, że Aubrey ma problemy mentalne i wymaga leczenia psychiatrycznego. Wkrótce okazało się, że rodzice zainstalowali na komputerze i telefonie studentki oprogramowanie szpiegowskie, dzięki czemu mieli dostęp do korespondencji córki.

Dziewczyna ostatecznie złożyła na policji zawiadomienie o nękaniu, a w sądzie wniosek o zakaz zbliżania się. Sąd przychylił się do prośby młodej piosenkarki i rodzice nie mogą odwiedzać córki przez cały najbliższy rok.

Sąd kompletnie nie wziął pod uwagę roszczeń państwa Ireland z tytułu poniesionych kosztów na studia córki (6. tysięcy dolarów), a szkoła wyraźnie wzięła stronę swojej studentki - nie dość, że zatrudniła ochronę w trakcie publicznych występów piosenkarki, to zaoferowała opłacenie ostatniego roku studiów Aubrey.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (153)