Orange Polska przekazuje unikatowy zabytek Muzeum Historii Polski
22.11.2018 14:21, aktual.: 22.11.2018 15:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ważny moment dla Muzeum Historii Polski. Dzięki Orange do jego zbiorów trafił konspiracyjny nadajnik radiowy używany w trakcie II wojny światowej. I to tylko jeden z elementów właśnie zakończonej konferencji "Przedsiębiorczość, technologie, rozwój: Polsko, 100 lat!"
Spotkanie obfitowało w pozytywne akcenty. Nie zabrakło deklaracji ze strony zaproszonych gości.
- Nieustająco inspirujemy się przeszłością. Polska to nie tylko to, co zaczęło się w 1989 roku. To gen przedsiębiorczości, który przetrwał czasy, kiedy Polski nie było na mapie – podkreślała minister Jadwiga Emilewicz. – W międzywojniu mieliśmy najsilniejszy nadajnik, który z powodzeniem konkurował z rozwiązaniami z Europy Zachodniej. To inspiracja na przyszłość, na kolejne 10 i 15 lat. W drugiej rewolucji technologicznej nie mogliśmy wziąć udziału, z trzeciej zostaliśmy wykluczeni, bo decyzję podejmowano gdzie indziej, niż w Warszawie. Czwarta rewolucja dzieje się na naszych oczach i możemy być nie tylko odbiorcami i widzami, ale jej aktywnymi uczestnikami – podkreśliła.
Zmiany dla przedsiębiorców
Za słowami minister przedsiębiorczości i technologii stoją konkretne rozwiązania. Flagowy projekt ministerstwa - "Konstytucja dla biznesu" - zakłada m.in.:
• jasne zasady prowadzenia firmy,
• ponad 7 mld zł oszczędności dla firm w ciągu 10 lat,
• drobną działalność zarobkową bez konieczności rejestracji,
• ulgę na pierwsze sześć miesięcy działalności firmy bez płacenia składek społecznych ZUS
• powołanie rzecznika MŚP.
Kolejnym rozwiązaniem jest "100 zmian dla firm". Dzięki niemu pojawią się takie rozwiązania, jak jednorazowa amortyzacja do 100 tys. zł, łatwiejsze odzyskiwanie należności, mniej obowiązków sprawozdawczych, mniej formalności przy inwestycjach budowlanych, łatwiejsze prowadzenie księgowości w małych firmach czy mniej uciążliwe kontrole.
"Mały ZUS" z kolei wprowadzi niższe, proporcjonalne do przychodów składki na ZUS dla najmniejszych firm. I to już od 1 stycznia 2019 r. To prawie 5,4 mld zł więcej w portfelach małych firm na przestrzeni 10 lat. Osoby, które prowadzą jednoosobową działalność gospodarczą, a których przychody w 2018 roku nie przekroczyły miesięcznie średnio 5250 zł, już od 1 stycznia 2019 r. również zapłacą tzw. "mały ZUS".
Szybki internet w każdym domu
Na konferencji nie mogło zabraknąć tematów bardzo bliskich zarówno firmie Orange, jak i Ministerstwu – tradycji oraz teraźniejszości. Jean-François Fallacher, prezes Orange Polska, podkreślił, że w zasięgu światłowodu znajduje się już milion gospodarstw. Sama firma ma również bardzo dobrą sieć mobilną, którą stale rozwija w Polsce. - Chcemy pomagać firmom w rozwijaniu kompetencji oraz umiejętności cyfrowych. Infrastruktura jest w tym niezwykle istotna - podkreślił.
Z kolei minister Emilewicz zaznaczyła, że Komisja Europejska przyznała Polsce nagrodę za projekt, który zakłada podłączenie każdej szkoły w naszym kraju do internetu światłowodowego.
Orange Polska przekazuje nadajnik
Elementem kulminacyjnym konferencji było przekazanie przez Orange Polska konspiracyjnego nadajnika radiowego o numerze seryjnym 84 na potrzeby Muzeum Historii Polski. Wcześniej znajdował się on w zbiorach firmy.
- Ten eksponat symbolizuje trzy wartości: wolność, tożsamość i przedsiębiorczość – powiedział Robert Kostro, dyrektor Muzeum Historii Polski.
Zachowana radiostacja NSP to unikatowy obiekt, jeden z dwóch znanych nadajników radiowych tego typu, które można będzie oglądać w ramach ekspozycji muzealnej. Drugi nadajnik znajduje się w zbiorach Muzeum Powstania Warszawskiego.
Poprzez inżynierię odwrotną opracowano konstrukcję, która stała się najpowszechniej produkowaną radiostacją konspiracyjną w całej okupowanej Europie. Nadajniki te wykonywano głownie w fabryce na ul. Karolkowej w Warszawie. Zakład ten na co dzień produkował sprzęt łączności na potrzeby niemieckich sił zbrojnych. Pod bokiem Niemców udało się wyprodukować kilkadziesiąt radiostacji takich jak egzemplarz, który dołączy do zbiorów Muzeum Historii Polski. W latach 1942-1943 na urządzeniach tego typu oparto łączność radiową między Polskim Państwem Podziemnym a władzami RP na obczyźnie.
Ze względu na konspiracyjny charakter produkcji, trudno dokładnie określić datę powstania przekazanego egzemplarza. Na kondensatorach zasilacza, wyprodukowanych w fabryce Adolfa Horkiewicza, można znaleźć datę: „III 42”.
Obiekt zostanie umieszczony na wystawie stałej Muzeum Historii Polski, w części ekspozycji poświęconej Polskiemu Państwu Podziemnemu. Eksponat zostanie zaprezentowany w ramach rekonstrukcji lokalu konspiracyjnego, z którego nadawała radiostacja Armii Krajowej.