Opublikowano wersję beta Opery 10

Opublikowano wersję beta Opery 10

Opublikowano wersję beta Opery 10
Źródło zdjęć: © Opera
03.06.2009 15:14, aktualizacja: 03.06.2009 16:12

Opera Software przygotowała do pobrania wydanie beta 10 przeglądarki WWW dla systemów Windows, Ubuntu i Mac OS X. Niektóre wprowadzone nowości zauważymy natychmiast po wyświetleniu interfejsu programu. I tak pasek kart możemy teraz powiększać przeciągnięciem myszki, robiąc miejsce na miniatury aktywnych stron – jest to bardzo praktyczne dla osób, które lubią mieć jednocześnie wiele otwartych witryn. Z kolei na stronie szybkiego wybierania mieści się teraz maksymalnie 25 stron, a jej tło można upiększyć własnym motywem graficznym.

Obraz
© Miniatury dają użytkownikowi praktyczny podgląd otwartych witryn; niestety, Opera Turbo generuje przy tym wyraźne artefakty (fot. heise-online.pl)

Przy opracowywaniu interfejsu użytkownika Opera korzysta z usług projektanta Jona Hicksa. Ten miał początkowo zmodyfikować jedynie niektóre elementy interfejsu, ale skończyło się na tym, że wywrócił całość do góry nogami. Nowa szata graficzna to zaledwie etap pośredni na drodze do finalnej wersji programu –. twierdzi Opera.

Współpracująca z interfejsem metoda przyspaieszająca Opera Turbo, którą zastosowano już w wersji alfa przeglądarki, ma poprawić komfort surfowania zwłaszcza przy wolniejszych łączach internetowych. Podobnie jak w przypadku mobilnej odmiany Opera Mini, Opera Turbo dostarcza treści za pośrednictwem serwera proxy. Przy czym teksty, skrypty i układy stron pozostają w formie niezmienionej, a kompresowane są jedynie pliki graficzne –. w konsekwencji czego można zauważyć zniekształcenia obrazu tzw. artefakty. Natomiast treści wymagające wtyczek (np. klipy Flash) użytkownik musi aktywować ręcznie. Korzystając ze specjalnej ikony znajdującej się na pasku stanu, w każdej chwili możemy włączyć bądź wyłączyć tryb Turbo.

Opera podaje, że dzięki mechanizmowi przyspieszania szybkość pracy przeglądarki wzrosła czterokrotnie. W pierwszych testach nie dało się tego dokładnie zmierzyć, choć wzrost wydajności aplikacji był zauważalny. Opera 1. działa teraz szybciej nawet bez trybu Turbo, co zawdzięcza nowemu silnikowi renderowania Presto 2.2. Jak informuje producent, w przypadku zasobożernych witryn typu Gmail czy Facebook wzrost wydajności sięga 40 procent w porównaniu z poprzednim wydaniem 9.6.

Opera 1. zaliczyła też test Acid3. Dzięki obsłudze modeli RGBA i HSLA oraz fontów webowych projektanci stron mają teraz znacznie większe pole działania. Narzędzie Opera Dragonfly Alpha 3 pozwala im na edycję obiektów DOM i sprawdzanie nagłówków HTTP. W skład klienta poczty wchodzi teraz zmodyfikowany edytor RTF, który umożliwia korzystanie z obrazów w trybie online, a także sformatowanego tekstu, odnośników i dowolnych elementów HTML.

Więcej szczegółów na temat Opery 10 znajdziemy na stronach producenta i w blogu projektu Dragonfly. Ogólne informacje dotyczące przeglądarki norweska firma zamieściła także w serwisie Desktop Team Blog.

wydanie internetowe www.heise-online.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (21)