"Ojciec wszystkich bomb" – najsilniejsza bomba termobaryczna na świecie

Niedawno głośno było o zrzuceniu przez Amerykanów w Afganistanie drugiego najsilniejszego ładunku konwencjonalnego w arsenale USA. "Ojciec wszystkich bomb" ma być od niej 4 razy silniejszy i znajduje się na wyposażeniu Rosji.

Obraz
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons - Uznanie Autorstwa CC BY

Po raz pierwszy rosyjską bombę przetestowano 11 września 2007 roku. Zdaniem Rosjan jest to najsilniejsza bomba konwencjonalna na świecie, a jej siła może się równać mocy niewielkich ładunków nuklearnych. Jej moc ma stanowić odpowiednik wybuchu 44 ton TNT, a wykorzystano w niej 7,8 ton materiału wybuchowego, w postaci mieszaniny sproszkowanego aluminium, azotanu amonu i tlenku etylenu.

Rosyjski ładunek jest bombą termobaryczną (bombą paliwowo-powietrzną, nazywaną też bombą próżniową). Oznacza to, że zbudowana jest z zapalnika oraz paliwa (lub sproszkowanego materiału wybuchowego), które jest rozpylane w powietrzu. Zapalnik powoduje zapłon i wybuch rozpylonej substancji. Taka konstrukcja sprawia, że moc bomby termobarycznej jest zazwyczaj kilkukrotnie większa niż innych konwencjonalnych ładunków o podobnej wadze. Dla porównania - bomba paliwowo-powietrzna zawierająca 100 kg materiału wybuchowego odpowiada mocą 1200 kg trotylu.

Bomby termobaryczne nazywane są też „bombami próżniowymi”. Wzięło się to stąd, że podczas eksplozji dochodzi do „wyssania” tlenu. Najprostszym przykładem takiego ładunku jest rozpylona w powietrzu, a następnie podpalona... mąka. Pomysł na stworzenie bomby termobarycznej został zresztą zaczerpnięty z obserwacji przypadkowych eksplozji np. zbiorników z paliwem.

Krytycznie wobec deklaracji Rosjan na temat mocy "Ojca Wszystkich Bomb" wypowiedział się serwis wired.com. Cytowany przez nich ekspert Phillip Coyle przyznaje, że jest sceptyczny odnośnie doniesień dotyczących mocy rosyjskiej bomby. Na podstawie rozmiaru i konstrukcji bomby twierdzi, że ładunek może być mocniejszy niż MOAB, ale różnica ta może sięgać maksymalnie 50 proc.

Źródło artykułu: WP Tech
Wybrane dla Ciebie
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu