Ogromna ukryta komnata pełna czystej wody. Może wykrywać neutrina i rozpuszczać metal
Około kilometr pod ziemią, na terenie zamkniętej kopalni w okolicy miasta Hida znajduje się niezwykłe miejsce. To japoński wodny detektor promieniowania Czerenkowa. Ogromna podziemna komora poszukuje neutrin już od 32 lat. Łączna wysokość laboratorium jest porównywana do 15-piętrowego budynku. Wewnątrz zawiera wodę tak czystą, że posiada właściwości podobne do silnego kwasu. Lepiej się w niej nie kąpać, bo jest w stanie rozpuszczać nawet metale.
Super-Kamiokande
Obiekt jest jeszcze bardziej niesamowity niż wygląda. Super-Kamiokande służy do poszukiwania neutrin, korzystając z 11146 fotopowielaczy. Ich zadaniem jest rejestracja uderzenia neutrin w jądro atomu. Do tego wykorzystuje się tlen kryjący się w wodzie.
Komora wykrywa promieniowanie Czerenkowa
W Polsce można to zjawisko obserwować w reaktorze Maria, znajdującym się w podwarszawskim Świerku(Otwock), poniżej zdjęcie.
Promieniowanie Czerenkowa jest emitowane, gdy naładowana cząstka (w tym przypadku przez zderzenie z neutrinem) porusza się z prędkością większą od prędkości światła. Można ją przekroczyć w innych ośrodkach niż próżnia, na przykład w wodzie.
1000 metrów pod ziemią
Komora jest zakopana głęboko w Ziemi nie bez powodu. Naukowcy chcą w ten sposób uniknąć przenikania innych cząstek do wnętrza detektora. Neutriny są bardzo trudne do wykrycia, a jednocześnie potrafią przenikać przez wszystko - skały, ziemię, wodę i nasze ciała. Bariera 1000-metrowej góry nie stanowi dla nich problemu.