Odrzucone programy schodzą do podziemi
10.08.2009 15:47, aktual.: 27.08.2009 14:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Apple jako sędzia, ława przysięgłych i kat w jednym, według własnego widzimisie akceptuje lub odrzuca aplikacje kandydackie do App Store. Niektórzy developerzy usuniętych aplikacji nie chowają ogona pod siebie tylko schodzą do podziemi
Takim przytułkiem dla „wyrzutków”. stała się Cydia. Witryna sprzedająca oprogramowanie może być wykorzystana dopiero gdy iPhone otrzymał kuracje „jailbreak’ową”. Apple do tej pory utrzymuje, że proceder ten jest nielegalny, ale dla chcącego nic trudnego.
Google Voice –. GV Mobile na iPhone – czemu nie? W dodatku za darmo. Po usunięciu tej aplikacji z App Store, jej twórca, Sean Kovacs udostępnił ją na Cydii.
Ciężko o dokładne statystyki, ale ocenia się że około 4 miliony iPhone’ów, czyli ok. 10. spośród wszystkich sprzedanych egzemplarzy zostało zcrackowanych. Fakty są znane – na dzień dzisiejszy 470 000 osób łączy się z serwisem Cydia dziennie. W ciągu pierwszych pięciu miesięcy istnienia zarobił on $220 000.
„Apple i ich gówniane operacje zaczynają ludzi denerwować” mowi Kim Streich, twórca aplikacji 3G Unrestrictor „jeżeli da się im możliwość obejścia restrykcji, są gotowi nawet za to zapłacić”.