Odmówiono ci naprawy na gwarancji? Zobacz, co możesz jeszcze zrobić!
Naprawy gwarancyjne i reklamacje produktów to temat, który wielu Polaków przyprawia o gęsią skórkę. Nie dość, że nasz sprzęt się zepsuł, to jeszcze w wielu przypadkach serwisy odmawiają nam bezpłatnej naprawy. Idealnym przykładem tego, jak skomplikowany i trudny jest proces dochodzenia swoich praw, są reklamacje butów. Niemal każdy, kto próbował zareklamować obuwie usłyszy, że z pewnością źle z niego korzystał. Przykłady odmów wykonania naprawy w ramach gwarancji można mnożyć. Przy telefonach wystarczy rysa na obudowie, aby odrzucić niemal dowolną usterkę, a jako powód wskazuje się uszkodzenie mechaniczne – oczywiście z winy konsumenta. Przy reklamacji aparatów fotograficznych dowiemy się od serwisu, że nie wolno nam było go użyć na plaży. Skoro w obudowie znaleziono mikroskopijne ziarenka piasku, to oznacza to winę klienta.
Czy jednak zawsze klient stoi na przegranej pozycji? Nie zawsze. Gwarancja to tylko jedna z form naszego zabezpieczenia. Jest ona dobrowolna, a producent sam kształtuje jej warunki. Polskie prawo chroni konsumentów i daje im możliwości dochodzenia swoich roszczeń nie tylko poprzez reklamację z tytułu gwarancji. Warto jednak znać dokładnie swoje prawa, ponieważ nie jest w interesie ani sprzedawcy, ani producenta wykonywanie darmowych napraw –. to po prostu kosztuje.
Zupełnie inną kategorią problemów jest reklamowanie rzeczy zakupionych poza granicami naszego kraju. Czy tutaj obowiązują takie same przepisy jak w Polsce? Czy musimy jechać przez pół Europy, aby zareklamować kupione gdzieś w świecie spodnie, albo zegarek? W wielu przypadkach nie, ale też musimy spełnić pewnie warunki. Jakie zatem konsument ma szanse w starciu ze sprzedawcami i producentami?
