Odkrycie w Pompejach. Odnaleziono szczątki dwóch ofiar wybuchu Wezuwiusza
W Pompejach odnaleziono szczątki dwóch ofiar wybuchu Wezuwiusza. Archeolodzy informują, że należą one do 40-letniego mężczyzny i jego niewolnika. - To zdumiewające - komentuje włoski minister kultury Dario Franceschini.
22.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 13:13
W Pompejach znaleziono skamieniałe szczątki dwóch ofiar wybuchu Wezuwiusza - przekazała w sobotę włoska agencja prasowa Ansa. Archeolodzy poinformowali, że należą one do 40-letniego mężczyzny w ciepłym płaszczu i jego niewolnika w tunice.
- Od ponad wieku nie dokonano tak sugestywnego znaleziska na terenie starożytnego miasta, zniszczonego w wyniku eksplozji wulkanu w 79 roku. To nadzwyczajne wydarzenie - komentują naukowcy. Pod wrażeniem znaleziska jest także włoski minister kultury Dario Franceschini, który określił je mianem zdumiewającego.
To absolutnie wyjątkowe odkrycie - mówi dyrektor parku archeologicznego w Pompejach Massimo Osanna. Ekspert zaznaczył, że po raz pierwszy od 150 lat udało się odnaleźć tak doskonale zachowane szczątki ofiar wraz z rzeczami, które miały przy sobie w momencie, gdy zostały porwane przez falę gorąca i lawy po wybuchu Wezuwiusza.
Czytaj także: Japończycy stworzyli hybrydę człowieka i małpy. Zmodyfikowali jej mózg ludzkimi genami
Według informacji przekazanych przez włoską agencję, odkrycia dokonano kilka dni temu na terenie pozostałości luksusowej rezydencji o nazwie Civita Giuliana, w odległości 700 metrów od antycznego miasta. Prace wykopaliskowe prowadzone są tam od trzech lat.
Archeolodzy odnosząc się do powyższego zdjęcia, zwracają uwagę na dłonie ofiar. Powykręcane kończyny są ich zdaniem efektem fali gorąca i lawy, która ogarnęła je po wybuchu wulkanu.
Naukowcy liczą na kolejne odkrycia
Wykopaliska rozpoczęto we współpracy z miejscową prokuraturą. Ich celem było powstrzymanie nielegalnych prac, jakie prowadzili na tym obszarze złodzieje starożytnych grobów i antyków.
Archeolodzy informują, że w tym samym miejscu w 2018 roku odkopano szczątki trzech koni w zaprzęgu. Kilka miesięcy temu, odkryto tam z kolei ścianę pełną fresków.
Naukowcy potwierdzają, że prace na terenie odkrytej na początku XX wieku rezydencji będą kontynuowane. Zdaniem ekspetów, mogą one przynieść jeszcze wiele niezwykłych odkryć.