Oblicza kary śmierci

Oblicza kary śmierci

Oblicza kary śmierci
28.03.2016 16:36, aktualizacja: 29.12.2016 08:20

Kara śmierci jest jednym z najstarszych rodzajów wyroków - towarzyszy nam od początków cywilizacji i zredagowania pierwszych norm prawnych. Od tamtych czasów blisko 140 krajów na świecie zrezygnowało ze stosowania tej ostatecznej sankcji, a pastwa, które dalej z niej korzystaj, ograniczyły paletę możliwych sposobów przeprowadzania egzekucji do uważanych za najmniej okrutne. W 2012 r. w 58 pastwach na wiecie miały przypadki orzeczenia kary śmierci nazywanej też karą główną. Oprócz krajów w Azji i Afryce dokonujących egzekucji na przestępcach, na szczególną uwagę zasługuje USA - jedyne obok Białorusi pastwo członkowskie Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy Europie (OBWE), które wciąż stosuje ten wymiar kary.

Śmierć to jedna z najstarszych form kary. Stosowana jest od początków cywilizacji - zanim powstały spisane normy prawne, wymierzano ją jako karę za przewinienia. Kara śmierci znajdowała się w obowiązujących prawach ludzkości na przestrzeni całej znanej historii. Prawo Drakona (621 p.n.e.) przewidywało ją za większość - nawet drobnych - wykroczeń. Po raz pierwszy w nowożytnej historii prawa zniosła ją _ Leopoldina _- kodeks karny wydany w 1786 roku przez wielkiego księcia Toskanii Leopolda Habsburga. Lecz dopiero w XX wieku tendencja do rezygnacji z kary śmierci znalazła wyraz w kodyfikacjach karnych większej liczby państw. Od tamtych czasów blisko 140 krajów na świecie zaprzestało stosowania tej ostatecznej sankcji, a *państwa, które dalej z niej korzystają, ograniczyły paletę możliwych sposobów przeprowadzania egzekucji do uważanych za "najmniej okrutne". *

W 2012 r. w 58 państwach na świecie miały przypadki orzeczenia kary śmierci, nazywanej też karą główną. Oprócz krajów w Azji i Afryce na szczególną uwagę zasługuje USA - jedyne obok Białorusi państwo członkowskie Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), które wciąż stosuje ten rodzaj kary.

1 / 6

Rozstrzelanie

Obraz
Fotolia

Na Białorusi - jedynym europejskim kraju, w którym wykonuje się karę śmierci - jest to usankcjonowana prawnie metoda przeprowadzania egzekucji. W 2012 r. rozstrzelano dwóch sprawców zamachu bombowego w mińskim metrze. Jak się jednak okazuje, ich wina nie została udowodniona na podstawie silnych dowodów.

Rozstrzelanie stosuje się powszechnie w Chinach, jednak państwo to nie przedstawia żadnych statystyk dotyczących wykonanych wyroków śmierci, więc nie sposób jest przytoczyć jakichkolwiek danych w odniesieniu do liczby egzekucji.

Z kolei w amerykańskim stanie Utah jedynie przestępcy skazani na karę śmierci przed 2004 r. mogą jeszcze wybrać taką formę wykonania wyroku, z czego skorzystał niejaki Ronnie Gardner, który w 2010 r. zdecydował się na pluton egzekucyjny.

2 / 6

Ukamienowanie

Obraz
Fotolia

Najgorszy z możliwych sposobów wykonania kary śmierci ciągle stosuje się w państwach muzułmańskich - takich jak Iran czy Arabia Saudyjska. Jest to ukamienowanie, polegające na obrzucaniu skazanego kamieniami, które są starannie dobierane. Nie mogą być one ani za duże, żeby egzekucja nie skończyła się zbyt szybko, ani za małe, aby zadawały odpowiednio duże rany.

Ukamienowanie może wyglądać różnie w zależności od kraju. Na przykład w Iranie przed rozpoczęciem egzekucji zakopuje się skazańca do pasa (w przypadku kobiet do ramion) w ziemi tak, aby nie mógł uciec. Pierwszy kamień rzuca najczęściej sędzia albo osoba, która wniosła oskarżenie lub była świadkiem przestępstwa.

Kiedyś w krajach arabskich ukamienowanym można było być m.in. za nakłanianie kogoś do zmiany wiary, oczernianie władcy, czary, za cudzołóstwo, odbycie stosunku seksualnego z własną matką, innym mężczyzną czy ze zwierzętami. Obecnie karę tę można nałożyć jedynie za zdradę, jednak na szczęście w tych przypadkach sądy często łagodzą wyrok.

3 / 6

Komora gazowa

Obraz
Wikimedia

Jest to kolejny sposób przeprowadzania egzekucji, kojarzący się głównie ze Stanami Zjednoczonymi. Metodę tę zastosowano po raz pierwszy w 1921 r., a polegała ona na wpuszczeniu gazu cyjanowodorowego do komory, w której umieszczono skazańca.

Dosyć długo uważano tę metodę za "humanitarny" sposób wykonania kary śmierci. Jednak kolejne wypadki, jak egzekucja na Carylu Chessmanie w 1960 r., podczas której skazany przez 9 minut dławił się i kaszlał, kazały zweryfikować to przekonanie. Według oficjalnych danych od 1976 r. komory wykorzystano w USA 11 razy - ostatni raz w 1999 r. w Arizonie.

Na zdjęciu komora gazowa stosowana w więzieniu stanowym w Santa Fe.

4 / 6

Krzesło elektryczne

Obraz
Wikimedia

Ta metoda przeprowadzania egzekucji również nieodłącznie kojarzy się ze Stanami Zjednoczonymi. Po raz pierwszy wykorzystano ją w 1890 r. na mordercy Williamie Kemmlerze. Ówcześnie uważano, że gwałtowne przepuszczenie prądu elektrycznego o dużym natężeniu przez ciało skazańca spowoduje jego natychmiastową śmierć. Jednak seria nieudanych egzekucji, podczas których więźniowie palii się i dymili, wywołała burzę komentarzy na temat wykorzystywania krzesła elektrycznego.

Obecnie w 9 stanach USA skazańcy mają "prawo" zamiast śmiertelnego zastrzyku wybrać tę metodę wykonania kary śmierci. Ostatniej egzekucji za pomocą krzesła elektrycznego dokonano w 2010 r. w Wirginii na gwałcicielu i mordercy Paulu Powellu.

5 / 6

Śmiertelny zastrzyk

Obraz
Wikimedia

Ta metoda egzekucji, uważana za najbardziej humanitarną, wykorzystywana jest w 35 stanach USA. Po raz pierwszy została zastosowana w Teksasie w 1982 r. W 33 stanach do uśmiercenia skazańca służy "koktajl" składający się z usypiającego tiopentalu, zwiotczającego mięśnie pavulonu i zatrzymującego pracę serca chlorku potasu. W stanach Waszyngton i Ohio praktykowane jest podawanie przestępcom śmiertelnych dawek środków usypiających. W Stanach Zjednoczonych toczy się poważna debata nad zgodnością tej formy egzekucji z konstytucją.

6 / 6

Powieszenie

Obraz
Fotolia

Taki sposób wykonania egzekucji uchodzi za stosunkowo bezbolesny, ponieważ skazany umiera gwałtownie w wyniku przerwania rdzenia kręgowego, a nie jak się często sądzi, wskutek uduszenia.

W Polsce był to od 1932 r. usankcjonowany prawnie sposób egzekucji w wypadku orzeczenia kary śmierci. Ostatni taki wyrok wykonano w 1988 r. na Stanisławie Czabańskim, skazanym za gwałt i zabójstwo. Należy dodać, że w polskim prawie kara główna została zniesiona w 1997 r.

W USA obecnie dwa stany dopuszczają egzekucję przez powieszenie - Waszyngton i New Hampshire. Skazani mają tam do wyboru śmiertelny zastrzyk lub szubienicę. Od 1976 r., kiedy to przywrócono w Stanach Zjednoczonych karę śmierci, jedynie trzy osoby zdecydowały się na powieszenie. Oprócz USA także Indie i Japonia korzystają z takiej formy egzekucji w wypadku orzeczenia kary głównej.

Artur Olejniczak/jb

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (64)